Reklama

Start Warlubie efektowną wygraną przywitał się z klasą okręgową [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na inaugurację sezonu 2020/21 klasy okręgowej (grupa 1.) Start Warlubie wygrał z rezerwami Olimpii Grudziądz 4:0 (1:0)

Nowy sezon w powiecie świeckim rozpoczął się dokładnie o godz. 11:06 w Warlubiu. Przez epidemię koronawirusa był to pierwszy mecz ligowy jaki odbył się w naszym regionie w tym roku, a drugi oficjalny (w marcu w Świeciu rozegrano spotkanie Pucharu Polski). Nowe rozgrywki oficjalnie otworzył wójt Warlubia Krzysztof Michalak, który w krótkiej przemowie pogratulował awansu do „okręgówki” piłkarzom Startu, a obu drużynom oraz kibicom życzył udanego sezonu. Dzisiejszy mecz był oficjalnym debiutem w roli trenera warlubian Tomasza Piskorskiego, który o pięć miesięcy opóźnił koronawirus. W barwach Startu debiutowali również Fabian Chodyna, Patryk Stankiewicz, Dawid Wolak (wszyscy w klubie są jak trener od zimy) oraz Nikodem Zatorski (dołączył do zespołu latem). Z kolei ligowe powroty po latach zaliczyli Jakub Bollin i Nikodem Manthey (także dołączyli do Startu zimą). Goście wystawili w składzie samych młodzieżowców, w tym głównie z rocznika 2002-03. Najstarszy zawodnik miał 20 lat.

W 1. części inicjatywa była po stronie gospodarzy, ale do 35. min. zagrażali rywalom jedynie po stałych fragmentach gry (rzuty rożne i wolne, dalekie wyrzuty z autu). W 39. min. wynik powinien otworzyć Maciej Śliwiński, ale nie zdołał skierować piłki do niemal pustej bramki po dobrym dośrodkowaniu Dawida Wolaka. Po chwili „Śliwka” znów stanął przed szansą, lecz tym razem trafił w stojącego przed bramką obrońcę. W 42. min. kibice doczekali się pierwszego gola w sezonie, a zdobył go bezpośrednio z rzutu rożnego Fabian Chodyna. W tej sytuacji nie popisał się 17-letni bramkarz Olimpii Łukasz Wiśniewski. Jeszcze przed przerwą prowadzenie mogli podwyższyć Śliwiński i Manthey. Ten pierwszy nie trafił do siatki zamykając akcję na długim słupku. Z kolei Manthey nie wykorzystał złego wybicia golkipera gości posyłając piłkę wprost w jego ręce. Grudziądzanie w tej części gry oddali dwa groźniejsze strzały. Po jednym z nich świetnie interweniował Kacper Siuda.

Druga połowa to już przewaga podopiecznych Tomasza Piskorskiego. W 52. min. w sytuacji sam na sam z bramkarzem na 2:0 podwyższył Nikodem Manthey. Siedem minut później Maciej Śliwiński wywalczył rzut karny, którego pewnym egzekutorem okazał się Patryk Klimek. W 64. min. po dalekim wyrzucie z autu Mantheya i zamieszaniu w polu karnym dobrze na piątym metrze znalazł się Jakub Bollin ustalając wynik końcowy. W 82. min. bliski zdobycia gola tuż po wejściu na boisko był Paweł Comblik, ale z 15 metrów trafił w poprzeczkę. Rezerwy Olimpii tylko raz w 65. min. poważniej zagroziły bramce Siudy, ale ten kapitalnie obronił strzał Adama Safiana.

START WARLUBIE – OLIMPIA II GRUDZIĄDZ 4:0 (1:0)
Bramki: Fabian Chodyna (42), Nikodem Manthey (52), Patryk Klimek (59 – karny), Jakub Bollin (64).
Start: Siuda – Zatorski (14. Wolak), Filip, Stankiewicz, Aniołkowski – Chodyna, Kuczmiński (Ziółkowski) – Klimek (81. Comblik), Manthey (87. Staniszewski), Śliwiński – Bollin.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do