Reklama

Starsza kobieta została okradziona we własnym domu. Policja ostrzega, by nie wpuszczać nieznajomych

Mieszkanka Świecia wpuściła do mieszkania dwie nieznane sobie osoby, które twierdziły, że muszą sprawdzić przepływ wody i poinformowały starszą panią, że ma nadpłatę za wodę. Po ich wyjściu, kobieta zorientowała się, że z jej domu zniknęły pieniądze

Gdy do drzwi mieszkanki Świecia zapukały dwie osoby - kobieta i mężczyzna sugerując, że są ze spółdzielni i muszą sprawdzić przepływ wody. Powiedzieli również, że mieszkanka ma nadpłatę za wodę. - Są to metody oszustów, którzy w ten sposób próbują wejść do mieszkania, a następnie odwracając uwagę domownika okradają go - mówi podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. 

W tym wypadku było podobnie. Para chciała wypłacić starszej pani nadpłatę w wysokości 50 złotych, ale mieli przy sobie tylko banknot 200 złotowy. Chcieli, by kobieta wydała im resztę. - To popularna metoda mieszkaniowych złodziei. Chodzi o to, aby domownik sam wskazał  miejsce przechowywania gotówki - mówi Tarkowska.

Poszkodowana sięgnęła po ukryte pieniądze, aby wydać resztę. Po chwili nieznany mężczyzna wszedł z nią do łazienki i kazał odkręcić wodę. Zagadywał domowniczkę, a w tym czasie jego towarzyszka plądrowała mieszkanie. Starsza pani po ich wyjściu zorientowała się, że jej dobytek został skradziony.

Policja podpowiada, jak zachować się, gdy ktoś obcy zapuka do naszych drzwi: 

  • Nigdy nie korzystaj z żadnych przypadkowych okazji korzystnych zakupów.
  • Oszuści przychodzą do domów podając się za pracowników opieki społecznej, NFZ, ZUS czy pracowników gazowni lub wodociągów, a pod pozorem „sprawdzania” instalacji przeszukują mieszkanie i kradną pieniądze lub kosztowności.
  • Pamiętajmy, że pracownicy ZUS, NFZ czy innych urzędów nie odwiedzają nikogo w domach.
  • W związku z tego typu sytuacjami policjanci ze Świecia przestrzegają przed wpuszczaniem do mieszkania osób nieznajomych, nawet jeżeli powołują się na jakąś instytucję lub ważną sprawę. Złodzieje zazwyczaj wykorzystują naiwność starszych osób podając się „za handlowca” „za panów z gazowni”, „za hydraulika”, czy jak w tym przypadku „za pracownika wodociągów”
  • Oszuści nakłaniają do wpłaty pieniędzy w zamian za pomoc w załatwieniu spraw lub okazyjną sprzedaż różnych przedmiotów.
  • Dla własnego bezpieczeństwa, szczególnie osoby starsze, powinny zachować czujność i szczególną ostrożność, zwłaszcza wobec osób, które zapraszają do swojego do mieszkania. Musimy pamiętać o tym, że to my decydujemy kogo zapraszamy do mieszkania i tak naprawdę nie mamy obowiązku nieznanym nam osobom otwierać drzwi.
  • Jeżeli faktycznie w naszym bloku trwają jakieś prace konserwacyjne, wówczas taka informacja będzie wywieszona na klatce schodowej przez administratora budynku z dużym wyprzedzeniem, a my powinniśmy sprawdzić legitymacje służbowe osób podających się za pracowników i chcących wejść do naszego mieszkania lub zadzwonić do spółdzielni, która takie prace zleca, by zweryfikować wiarygodność takich osób.
  • Jeżeli dojdzie już do sytuacji, że zaprosimy do mieszkania nieznajomych, nigdy nie należy pozostawiać ich samych!
  • W sytuacjach budzących jakiekolwiek podejrzenia czy wątpliwości należy jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy 112.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do