Reklama

Spowodował wypadek, miał karę do odbycia. Bezskutecznie próbował się ukryć

Policjanci wydziału kryminalnego ze Świecia zatrzymali kolejną osobę poszukiwaną listem gończym, która ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości. Dzięki skutecznej pracy stróżów prawa 39-latek został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie powiatu toruńskiego

- Codzienna służba policjanta to nie tylko przeprowadzane interwencje czy kontrole drogowe, ale to także poszukiwanie i zatrzymywanie tych osób, które ukrywają się, chcąc uniknąć zasądzonych przez wymiar sprawiedliwości kar – wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu. - Funkcjonariusze w takich przypadkach sprawdzają dokładnie wszystkie miejsca, gdzie mogą przebywać osoby poszukiwane. Tak właśnie było i tym razem. Sprawa miała swój początek w lipcu br. Wtedy do Komendy Powiatowej Policji w Świeciu wpłynął list gończy za mieszkańcem Świecia. Został wydany przez Sąd Rejonowy w Świeciu, w celu doprowadzenia go do zakładu karnego, aby odbył zasądzoną wcześniej karę pozbawienia wolności. Mężczyzna miał na swoim koncie spowodowanie wypadku drogowego. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. W toku prowadzonych czynności ustalili, że mężczyzna ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości poza powiatem świeckim. Ich żmudna praca przyniosła efekty – dodaje policjantka.

Funkcjonariusze zlokalizowali 39-latka na terenie powiatu toruńskiego. Mężczyzna przebywał w wynajętym mieszkaniu. Kiedy wczesnym rankiem kryminalni złożyli mu niezapowiedzianą wizytę, ten był kompletnie zaskoczony. Do końca chciał uniknąć spotkania z funkcjonariuszami próbując schować się w sąsiednim pomieszczeniu. Na nic to się jednak zdało. W konsekwencji jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu penitencjarnego.

Fot. ilustracyjne

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do