
Policyjny radiowóz rozbił się na drzewie w Łaszewie (gm. Pruszcz). Na miejscu zginął świecki policjant, sierżant sztabowy Adam Łobocki
Za zdjęcia z nocnego wypadku dziękujemy Panu Przemysławowi Patykowi
O wypadku sierżanta sztabowego Adama Łobockiego informowaliśmy na gorąco dziś rano. Tekst jest dostępny tutaj. Wtorkowa tragedia, do której doszło tuż przed godz. 23 wstrząsnęła wszystkimi. Tego dnia dzielnicowy posterunku w Bukowcu oraz policjant wydziału prewencji ze Świecia pełnili razem służbę patrolową. - Był spokój, nie było żadnych zgłoszeń - mówi asp. szt. Przemysław Kałdowski, Naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Świeciu.
Policjanci jechali z Pruszcza w kierunku Błądzimia. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że na łuku drogi, pojazd wypadł z jezdni i uderzył w drzewo - relacjonuje Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Nieoficjalnie wiemy, że przed radiowóz najprawdopodobniej wbiegło dzikie zwierzę. Kierujący samochodem, 34-letni policjant próbował go minąć, wówczas stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Kierowca był przytomny. To on jako pierwszy udzielił pomocy podróżującemu z nim funkcjonariuszowi - sierż. szt. Adamowi Łobockiemu. - Niestety – pomimo podjętej reanimacji - naszego kolegi nie udało się uratować. Rodzina zmarłego tragicznie funkcjonariusza została objęta opieką psychologa. To ogromna tragedia i strata, zarówno dla rodziny, jak i policji - mówi Słomski.
34-letni policjant trafił do szpitala w Bydgoszczy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Prokuratura wyjaśnia jak doszło do wypadku. W środę w komendzie w Świeciu panował smutek. - Znałem Adama od 2,5 roku. Był bardzo pogodny, zawsze uśmiechnięty. Optymistycznie nastawiony do życia - mówi insp. Robert Olszewski, Komendant Powiatowy Policji w Świeciu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzikie zwierzę? To tak nowoczesne radiowozy nie posiadają wideorejestratora? Moim zdaniem kierowcę zgubiła brawura i niestosowanie prędkości. Niestety skutek tego tragicznego wydarzenia każdy z nas przeczytał. Szczere kondolencje dla rodziny p.Adama
Ale z was hieny. Rozbity samochód, odarte z kory drzewo. Jeszcze trzeba było zrobić zbliżenie na plamy krwi, zeby mieć wiecej kliknieć. Żałosne.
Jeszcze weźcie z jego facebooka zdjęcie, zeby lepiej sprzedać newsa
Tak to jest że nikogo z nas na miejscu nie było a każdy zostaje nagle specjalistą od zdarzeń drogowych i komentuje dobro się naprawdę stało. Skoro kierujący mówi że było zwierzę to ja mu wierzę bo nie byłem, nie widziałem co tam się wydarzyło.
To tragedia.Ta droga jest remontowana.Jest pokryta pierwsza warstwa asfaltu na której jest słaba przyczepność.Trzeba uważać.
Dobra.ludziska nie ma co no wiadomo że auta posiadają wideorestratory le teraz przypuszczam co wyniknie że się akurat pipsuł,żepiszedł do naprawy lub pliki się skasowały w wyniku wypadku Standartowe działania służb budrzetowych. I na koniec kierowca dostanie medal i podniosą mu range żeby dostał wyszą emeryturke z naszej kasy
Dobfe sobie..... dzikie zwierze......Trzebary zdjąć czasem nogę z gazu
Dobfe sobie..... dzikie zwierze......Trzebary zdjąć czasem nogę z gazu
Do kretynow ktorzy losza o kamerach zamongowanych w autach. Jestescie dzbanami video jest montowane w pojazdach ruchu drogowego. Zwykle radiowozy nie maja czegos takiego
Kierowca się raczej nie przyzna ze jechał za szybko.......
każdy powinnien mieć pogrzen taki sam każdy człowiek jest równy nie ma różnicy czy policjant czy ktoś inny zawod wykonuje każdy teraz co będzie miał pogrzeb niech polixja kieruje ruchem. A wy zrozumcie ze nie ma miejsca i auta będą slaly ba ulicy a nie jak wy karzecie uszanujcie zdanie swieciakow
Nie świecki policjant tylko świecicki policjant
W policji same cwaniaczki . Kierowca powinien zapłacić za auto.
Wypadek jak wypadek, kazdy broni sie jak moze, tylko ciekawe, dlaczego lucznik zatrzymal sie na 140..??? Droga dobra byla i tylko szkoda dobrego kolegi bo znalem go od malego...