
Okrągłe, setne urodziny świętuje Irena Łobocka z Gruczna. Z życzeniami i prezentami odwiedzili ją Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia i Andrzej Krawański, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego
Takie urodziny to za każdym razem wielkie święto. Na tyle wyjątkowy, że o jubilatach pamiętają burmistrz i kierownik USC w Świeciu.
Nie inaczej było 3 marca, w dniu setnych urodzin Ireny Łobockiej. Oprócz życzeń kolejnych lat życia w zdrowiu, jubilatka otrzymała też efektowny bukiet kwiatów i upominek.
Irena Łobocka całe życie spędziła w Grucznie. Jej mąż był malarzem w firmie budowlanej. Ona zajmowała się domem. Swego czasu była znanym hodowcą gęsi. Z gęsich piór robiła poduszki i pierzyny. Wielu ceniło też jej zdolności kulinarne, zwłaszcza ciasta.
Do 98 roku życia pani Irena prowadziła dom niemal samodzielnie. Dopiero od dwóch lat korzysta ze stałego wsparcia opiekunki i bratanka.
źródło: swiecie.eu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
200 lat Pani IRENO jest Pani chodzącą historią naszego regionu jak zwykle nikt się tym nie interesuje zamiast nagrać Pani wspomnienia przeżycia doznania nikogo nie interesuje kierownik izby regionalnej powinien u Pani spać na wycieraczce ale co tam u nas mnogo ludziej my wso znaju i tyle w temacie a tych dwóch pajaców to nie szacunek ale obowiązek