Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Sanepid nie może ukarać za brak maseczki w sklepie. Odpowiada za to właściciel
W czerwcu świecki sanepid przeprowadził 34 kontrole sklepach i lokalach użyteczności publicznej związanych z epidemią. Wystawiono zaledwie dwa mandaty
Kilka dni temu Świecie i okoliczne miejscowości obiegła informacja o wzmożonych kontrolach służb w miejscach użyteczności publicznej, gdzie jest obowiązek zasłaniania ust i nosa. Pojawiły się plotki, że sanepid nakazywał zamknąć drzwi marketu i wlepiał mandaty za brak maseczek. U źródła sprawdziliśmy jak wygląda kontrolowanie obowiązku zakrywania ust i nosa.
Policja zaprzecza jakoby w ostatnich dniach prowadziła tego typu kontrole i wlepiała mandaty za brak maseczek. Najczęściej policyjna kontrola kończy się pouczeniem.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świeciu w czerwcu br. przeprowadził łącznie 34 kontrole w sklepach i lokalach użyteczności publicznej na terenie powiatu świeckiego dotyczące przestrzegania obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. - Kontrole prowadzone były w miejscach takich, jak cukiernie, stoiska z lodami z automatu, restauracje, punkty gastronomiczne, sklepy, ustępy publiczne, hotele i baseny - wymienia Olga Radkiewicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - W wyniku powyższych kontroli wystawiono 2 mandaty na łączną kwotę 400 zł (nieprawidłowości dotyczyły ogólnej czystości bieżącej) - dodaje.
Nie było zatem kar za brak maseczek. Poza tym z przepisów wynika, że tylko właściciel lub zarządca obiektu odpowiadają za przestrzeganie przepisów o obowiązku zakrywania ust i nosa. - Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie są organami właściwymi do nakładania kar na osoby prywatne za m.in. nieprzestrzeganie obowiązku noszenia maseczek - wyjaśnia Radkiewicz. - Służbami właściwymi do egzekwowania powyższego obowiązku są organy Policji - dodaje.
Państwowa Inspekcja Sanitarna apeluje do mieszkańców o zachowanie zdrowego rozsądku i stosowanie się do aktualnych obostrzeń dot. m.in. zakrywania ust i nosa w miejscach takich, jak sklepy. Pamiętać należy również o zachowaniu dystansu społecznego. W ten sposób dbamy o zdrowie swoje oraz innych osób. Obserwowane w powyższej kwestii rozluźnienie może natomiast wpłynąć na wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w regionie.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nSwiecie.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jakie mandaty? Ogladaliscie niedzielne relacje na żywo że sztabów wyborczych kandydatów na prezydenta? Widzieliście te tłumy łącznie nie zachowujące dystansu i bez maseczek? Widzieliście przemawiajacego prezydenta bez maseczki, a za nim tłum ściśniętych ludzi bez maseczek? Widzieliście! To teraz wiecie co możecie sobie z tymi maseczkami zrobić, skoro głowa państwa ma te maseczki gdzieś.
Na pewno głowa?
Bo to jest "lepszy sort", którego przepisy i obostrzenia nie dotyczą.
Jakie maseczki policja nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu a telewizję wszystkie to już są sprzedane korporacji nie ma wirusa ludzie opamiętajcie się
Pandemia strachu, przenoszona przez telewizję. Ludzie, gdyby wirus był prawdziwy to i tak żadna maseczka by wam nie pomogła, bo to jest mniej wiecej tak jakbyście próbowali złapać wlatującą muchę przez okno. Poza tym wirusy wchodzą także przez oczy. Zakładając maseczki szkodzicie sami sobie, bo wydychacie dwutlenek węgla a zaraz potem znów go wdychacie. 10 lat nikt nie zamykał państw z powodu grypy, która zabiła więcej osób niż, rzekomy koronawirus. Czas otrząsnąć się z letargu, czas na wielkie przebudzenie.
Serio, niedobrze sie robi juz od słuchania o tym zajebiscie groznym wirusie . Od marca spotkałam tysiace ludzi. Była poza granicami kraju w 3 panstwach . Nie widziałam zadnych chorych ani umierajacych. Szpitale i osrodki zdrowia świecą pustkami. Ludzi naraza sie na utratę zycia i zdrowia z powodu braku dostepu do słuzb medycznych. Priorytetem jest COVID- wyimaginowana choroba, ktorej objawy i przebieg sa łagodniejsze od grypy. Media trabia o zakazeniach nie majacych zadnego przełozenia na chorych, a juz na pewno nie na smiertelnosc. To nie parodia a PARANOJA ! Ludzi zostali zastraszeni i juz nawet ci, ktorzy nie wierza w chorobe stosuja sie do nałozonych zakazów ze strachu przed kara finansowa. OTRZASNIJCIE SIE BO ZROBIONAO Z WAS NIEWOLNIKOW !