
Tak mówi pani sołtys osiedla cywilnego w Grupie Alina Talarowska. Ruszył tam właśnie remont świetlicy wiejskiej.
- Dużo udało nam się zrobić dzięki środkom z funduszu sołeckiego - opowiada pani sołtys. Wymieniono okna i drzwi. Jednak świetlica potrzebowała gruntownego remontu. - Przez lata była tylko odświeżana. Zimą jest w budynku strasznie zimno, do tego przeciekał dach - mówi pani Alina. Jeszcze zanim wyodrębniono fundusz sołecki mieszkańcy radzili sobie własnym sumptem i z pomocą sponsorów. Meble do kuchni zorganizowano z drugiej ręki. - Po remoncie kupimy nowe z funduszu - planuje pani sołtys. Ma też nadzieję, że uda się zrobić imprezę z okazji otwarcia świetlicy po remoncie. O ile tylko sytuacja epidemiologiczna pozwoli. - Tu naprawdę było tyle fajnych rodzinnych festynów - przyznaje pani sołtys. Prace w świetlicy już ruszyły. - To był naprawdę wyczekiwany remont - mówi pani sołtys. Ma on kosztować gminę Dragacz 96 900 zł. Prace mają się zakończyć do 15 czerwca. Na zadanie to wraz z remontem świetlicy we Fletnowie Dragacz pozyskał za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania 406 tys. zł unijnego dofinansowania.
fot. Facebook Doroty Krezymon, wójt gminy Dragacz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie