
Robert Tomczak został nowym trenerem A-klasowej Fali Świekatowo. Na stanowisku zastąpił Daniela Osińskiego
Drugi raz w ostatnich latach czwartoligowiec upomniał się o trenera Fali. W grudniu 2018 roku Polonia Bydgoszcz ściągnęła do siebie Przemysława Talarka. Od tego czasu żaden ze szkoleniowców nie może na dłużej zakotwiczyć w Świekatowie. Z Jackiem Zagórskim i Adamem Cieślińskim zarząd Fali sam się rozstał. Wydawało się, że może Daniel Osiński zostanie na dłużej. Jednak pod koniec ubiegłego roku ofertę złożyła mu Cuiavia Inowrocław i ją przyjął. Tym samym po 14 miesiącach wrócił do IV ligi. Daniel Osiński był związany z A-klasowcem rok, choć z uwagi na pandemię w lidze zespół poprowadził dopiero jesienią. W 14 meczach świekatowianie zdobyli 22 pkt, które dają im 6. miejsce. Do lidera z Dąbrowy Chełmińskiej Fala traci 8 punktów, a do 2. miejsca premiowanego grą w barażach sześć. Teoretycznie więc szanse na awans jeszcze są, ale ciężko będzie te straty odrobić. Tym bardziej, że jeszcze inne zespoły mają chrapkę na awans.
Nowym trenerem Fali został Robert Tomczak, który znany jest kibicom w regionie. Niegdyś prowadził Wdę II/Strażak Przechowo (2014 rok, klasa okręgowa) i Start Pruszcz (2015 rok, klasa okręgowa, A klasa). Później trenował Unię Solec Kujawski (IV liga) i ostatnio Orlęta Aleksandrów Kujawski (IV liga). W swojej karierze pracował też z młodzieżą w Zawiszy Bydgoszcz, MUKS CWZS Bydgoszcz i jako selekcjoner Kadry K-P ZPN (rocznik 2003). Przygotowania do rundy rewanżowej mają się zacząć w poniedziałek. Fala dalej będzie stawiała na swoich wychowanków. W jej barwach nie zagra już na pewno Tomasz Rogóż.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie