Remont ulicy 10 lutego w Świeciu. Co się tam zmieni?

Jeszcze w tym roku zostanie przeprowadzony generalny remont ul. 10 lutego w Świeciu, na który gmina zaplanowała 1 mln zł. Podczas remontu zostanie zastosowana nowa technologia

 - Nie chcemy tego robić w granicie, tak jak była zrobiona pozostała część starówki - zapowiada Ryszard Sadowski, kierownik wydziału inwestycyjnego w UM w Świeciu. - Zrobimy to w asfalcie. Z kamienia będą tylko krawężniki - dodaje. 

Chodnik od strony budynków będzie wykonany z kostki brukowej, natomiast od strony cmentarza zostanie wykonany z żywic epoksydowych, które przepuszczają wodę. - Szkoda nam drzew, które tam rosną, bo gdybyśmy zrobili klasyczny chodnik z kostki brukowej na podkładzie z betonu to woda nie mogłaby penetrować w głąb. Zwiedzaliśmy Bydgoszcz, gdzie ta technika została zastosowana w parku przy filharmonii i sprawdza się na medal. Powierzchnia ma porowatą strukturę, dzięki temu jest bardziej przyczepna niż klasyczny chodnik i nie grozi przypadkowym upadkiem przechodniów - dodaje. 

Pod ziemią wymieniona zostanie sieć wodociągową i wprowadzona zostanie sieć deszczowa, która kiedyś popłynie ul. Mickiewicza do Wdy. Do deszczówki zostaną podłączone wszystkie rury spustowe z dachów domów i kamienic.

Po remoncie ul. 10 lutego będzie jednokierunkowa i samochody będą mogły się poruszać wyłącznie od ul. Mickiewicza do ul. Gimnazjalnej. Parking będzie zmieniony, bo pojazdy będą się ustawiały w „jodełkę” czyli ukośnie do krawędzi jezdni. - Dzięki temu zyskamy trochę więcej miejsca - komentuje Sadowski. - Na 20 samochodów przybędzie nam około dwóch miejsc parkingowych, co przy deficycie jaki mamy w mieście ma istotne znaczenie - dodaje. 

W czerwcu został ogłoszony przetarg na prace. 8 lipca zostały otwarte oferty, a ceny były rozbieżne. Zakład Drogowo - Mostowy ze Świecia wyceniła swoje prace na 229 tys. zł, natomiast Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w Świeciu 1,5 mln zł. - Pierwsza firma prawdopodobnie pomyliła dokumenty i ich oferta zostanie odrzucona jako rażąco niska - komentuje Paweł Knapik, wiceburmistrz Świecia. 
Gmina nie zamierza unieważniać przetargu i rozpisywać kolejnego tylko dołoży pół miliona brakującej kwoty, bo zależy im, żeby inwestycję skończyć jeszcze w tym roku. Tym bardziej, że jest szansa uzyskać na remont dofinansowanie. 
Jeśli przetarg zostanie podpisany prace ruszą lada dzień, a mają zostać zakończone do listopada br.