
Policjanci grupy SPEED ze Świecia po raz kolejny wyeliminowali z ruchu kierujących, którzy popełnili szereg wykroczeń, a do tego w ogóle nie powinni siadać „za kółkiem”
Wczoraj (15 lutego) w Sartowicach (gm. Świecie) policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na forda focusa, którego kierowca i pasażer nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali auto do kontroli. Wtedy okazało się, że kierujący pojazdem 38-latek z Grudziądza ma wydany przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. - Z tego mężczyzna będzie tłumaczyć się przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. To jednak nie koniec przewinień. Obaj mężczyźni za brak pasów otrzymali mandat. Kierowca auta zapłaci dodatkowo za brak wymaganego wyposażenia pojazdu. Mundurowi zatrzymali mu również dowód rejestracyjny w związku ze złym stanem technicznym pojazdu.
Dzisiaj (16 lutego) funkcjonariusze grupy SPEED namierzyli kolejnych kierowców, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego. W miejscowości Święte (pow. świecki), kierowca audi A3, jadąc w kierunku Bydgoszczy, wyprzedzał ciąg pojazdów. Nie zastosował się przy tym, do obowiązującego na tym odcinku drogi, zakazu wyprzedzania oraz podwójnej linii ciągłej. W związku ze zbiegiem wykroczeń policjanci skorzystali z art. 96 par. 1 ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia i nałożyli na 33-letniego mieszkańca powiatu węgrowskiego 6 tys. zł mandatu. Jak się okazało, skontrolowany kierowca również nie zastosował się do sądowego zakazu kierowania pojazdami.
Tej samej wysokości mandat (6 tys. zł) policjanci nałożyli na 46-letniego bydgoszczanina kierującego volvo. On również nie umknął uwadze funkcjonariuszy ruchu drogowego, kiedy w Świętym, wyprzedzał mimo zakazu i linii podwójnej.
Zima to pora roku, kiedy kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. - Niestety, na drogach nie brakuje amatorów szybkiej i niebezpiecznej jazdy, którzy zapominają, że takie nierozważne zachowanie zwiększa prawdopodobieństwo udziału w wypadku drogowym - mówi podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
źródło: KPP w Świeciu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szanowna Pani Agnieszko. Zakaz wyprzedzania i linia ciągła to to samo. W związku z powyższym, bardzo proszę nie stosować sformułowań "pomimo zakazu wyprzedzania i podwójnej linii ciągłej", dla kierowcy brzmi to komicznie, coś jak oczywista oczywistość.
Podwójna ciągła i zakaz wyprzedzania to nie to samo - poczytaj tzw. Kodeks drogowy. Na podwójną ciągłą nie można najechać i nic nie mówi się przy tym o zakazie wyprzedzania - jeśli jest miejsce, to można wyprzedzać, oczywiście bez najechania na podwójną ciągłą.
Jak zaczniecie zabierać pojazdy zamiast dokumentacji papierowej, z której kierowcy z grupy przestępczej, a wręcz nazwałabym morderczej sobie nic nie robią, to może coś więcej pomoże.
Jaka eliminacja? Peta do jazdy kupi za grosze bądź dalej swoim będzie jeździł, w mandat rzekłbym wylane i do przodu... Mało takich ludzi jeździ bez prawa jazdy, autem bez badań i ubezpieczenia - bez problemu większość kogoś takiego zna. W Polsce zawsze tak jest - plan ambitny, wykonanie po kiju łagodnie mówiąc. W praktycznie każdej dziedzinie. W pierwszej kolejności wypadałoby się zająć infrastrukturą i dostosować ją tak aby nie stwarzała sama z siebie zagrożenia, porządek z ograniczeniami - każdy wie jak to wygląda. Porządna edukacja dla kierowców, rowerzystów, pieszych : a nie mandat i norma wyrobiona będzie premia i wczasy w Decznie (jeżeli norma jest ponad porządkiem tak naprawdę kto pilnuje porządku) to nie edukacja. Są systemy które sprawnie ostrzegają i nie jest to mruganie światłami.