Reklama

Puchar Polski w futsalu. Oba trofea pojechały do Bydgoszczy [ZDJĘCIA]

UKS Sportis SISU Tęcza Bydgoszcz (kobiety) i Zawisza Bydgoszcz Futsal (mężczyźni) triumfowali w turniejach Pucharu Polski w futsalu na szczeblu K-P ZPN

Zawody w niedzielny poranek odbyły się w hali widowiskowo-sportowej w Świeciu. Finały grano 2x 12 minut z zatrzymywanym czasem, a półfinały u kobiet 2x 10 minut z zatrzymywanym czasem. U pań rywalizowały cztery zespoły. Niestety, Strażak Przechowo odpadł już w półfinale przegrywając ze Sportisem SISU Tęcza Bydgoszcz 1:4 (1:1). Zaczęło się dobrze, bo w 3. min. Julia Ciesielska dała prowadzenie przechowiankom. Do remisu doprowadziła cztery minuty później Marta Kaczmarek. Kluczowa okazała się 15. min., gdy bydgoszczanki w ciągu 60 sekund strzeliły trzy gole. Rozmiary porażki mogła zmniejszyć jeszcze Ciesielska, ale nie wykorzystała rzutu karnego przedłużonego. W drugim meczu półfinałowym KS JSS Toruń wygrał z AP Chemik Bydgoszcz 5:4 (3:3). Torunianki cztery razy wychodziły na jednobramkowe prowadzenie, ale rywalki doprowadzały do remisów. Na minutę przed końcem Daria Gul strzeliła zwycięskiego gola dla Juventusu. Ostatecznie wojewódzki Puchar Polski Kobiet zdobył Sportis SISU Tęcza Bydgoszcz, który w finale pokonał KS JSS Toruń 4:1 (1:1). Prowadzenie Juve dała była piłkarka Strażaka Katarzyna Szeliga, ale później do siatki trafiały już tylko bydgoszczanki. Dwie bramki zdobyła Marta Kaczmarek (16, 24), a po jednej Karolina Bietracka (10) i Emila Sobierajska (10). Dodajmy, że w Tęczy zagrała wychowanka Wisły Gruczno Julia Jaśniewska, zaś w zespole z Torunia rezerwową bramkarką była pochodząca z Bukowca Klaudia Siuda. Obie kiedyś reprezentowały barwy Strażaka. Sportis awansował do rozgrywek centralnych Pucharu Polski Kobiet.

U panów zagrały tylko dwa zespoły, dla których był to debiut w rozgrywkach PZPN. Futsal II Świecie przegrał z Zawiszą Bydgoszcz Futsal 0:7 (0:4). Rezerwy naszego pierwszoligowca, którymi opiekuje się Marcin Wanat, zagrały słabe zawody, zwłaszcza do przerwy. W 2. części świecianie byli kilka razy bliscy zdobycia gola. Najlepszej okazji nie wykorzystał Oskar Graczyk, a był nią rzut karny przedłużony (obronił Kamil Pioterek). Bramki dla Zawiszy strzelili: Mateusz Zbiranek 2 (2, 17), Mateusz Łuczak 2 (10, 22), Daniel Kortas (7), Pavlo Havrylov (12), Mykyta Khadzhynov (20). Bydgoszczanie awansowali do 1/32 finału Pucharu Polski na szczeblu centralnym.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do