
W tym roku ma zostać zrealizowana inwestycja polegająca na budowie drogi gminnej Wałdowo-Zawada. Ponadto w tej pierwszej miejscowości przebudowane zostaną drogi wewnętrzne
Pruszcz na to zadanie otrzymał dotację z Polskiego Ładu w kwocie 4 mln 275 tys. zł. Oprócz tego wnioskowano o środki na budowę przedszkola w Pruszczu oraz dróg w Serocku, Gołuszycach i Tręplu. W tych przypadkach decyzja była odmowna.
Zgłosiły się trzy firmy
Z początkiem stycznia gmina ogłosiła przetarg. Wpłynęły trzy oferty. Były to: Drogomex z Pruszkowa (4 mln 244 tys. zł), Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Kozłowa (3 mln 905 tys. zł), Solo Duo z Bydgoszczy (3 mln 661 tys. zł). Wybrano tą ostatnią – najtańszą.
Co przewiduje projekt?
Projekt przewiduje wykonanie nowej nawierzchni jezdni, obustronnych poboczy, chodników, dojść do posesji oraz zjazdów. Ponadto mają zostać przebudowane skrzyżowania, wybudowana zatoka autobusowa, rekultywacja rowów, udrożniony przepust i wykonanie zieleni.
Kiedy inwestycja mogłaby zostać zrealizowana?
- Oferty, które zaproponowały firmy są niższe niż przewidywaliśmy – mówi burmistrz Pruszcza Dariusz Wądołowski. - Wybraliśmy ofertę za 3 mln 661 tys. zł. Teraz jeszcze trzeba poczekać na wszelkie formalności. Zdarzały już nam się przypadki, że firma, która wygrała przetarg na czas nie dostarczyła dokumentów i trzeba było unieważnić postępowanie. Ponadto jesteśmy w kontakcie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w jaki sposób będzie trzeba pokryć ewentualne roboty towarzyszące. Czy pieniądze, które otrzymaliśmy z Polskiego Ładu, będą mogły zostać na to wydatkowane. Odpowiedź powinniśmy otrzymać na dniach. Jeżeli chodzi o samą inwestycję to prace muszą zostać zrealizowane w tym roku. Myślę, że mogłyby one rozpocząć się w kwietniu – dodaje włodarz.
Rozliczenie z Polskiego Ładu
Przypomnijmy, że zasady rozliczenia z Polskiego Ładu są inne niż w poprzednich dofinansowaniach pochodzących z rządu. Gminy w tej chwili nie mają środków na swoich kontach. Wykonawcy otrzymają je dopiero po zakończonych pracach. Wielu samorządowców obawiało się, że może to zniechęcić potencjalnych wykonawców. Przykład Pruszcza pokazuje jednak, że firmy znalazły się i na dodatek przedstawiły niższe oferty. Jak będzie później? - Trudno powiedzieć – przyznaje burmistrz. - Inwestycje tak naprawdę musi sfinansować wykonawca. Musi zatem wykazać się zdolnością kredytową lub posiadać gotówkę – dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
mam tylko nadzieję że drogi zniszczone przez firmy wiatrakowe zostaną na prawnione
Ta najtańsza oferta moze przenieść sie na jakość usługi i za rok lub dwa dziura na dziurze dziurą nakryta
No teraz chyba w pierwszej kolejności gmina musi naprawić własnym kosztem drogę i pobocza Bagniewo-Małociechowo - jest doszczętnie zniszczona przez wielkie pędzące machiny .
W koncu jestesmy MIASTEM wiec nas stać na takie wydatki.Wspolczuje Serockowi, ktory znowu ma fige z makiem
Czekamy na informację o budowie przedszkola na ul. Jesionowej