Pruszcz miastem? Pierwszy krok został zrobiony

Jak podkreślił Przewodniczący Rady Gminy Pruszcz – Piotr Radecki – podjęta uchwała jest malutkim kroczkiem, po którym dopiero radni i mieszkańcy będą decydowali w jakim kierunku pójdziemy. Na tym etapie radni nie decydowali jeszcze czy Pruszcz będzie miastem, tylko czy radni chcą wejść na tę ścieżkę

Pruszcz posiadał kiedyś prawa miejskie. Otrzymał je w 1367 roku z rąk krzyżackich. W 1466 roku znalazł się z powrotem w graniach ziem polskich. Pierwszy rozbiór Polski spowodował, że miejscowość znalazła się pod zaborem pruskim. Pruszcz stracił prawa miejskie w 1867 roku. Powody nie są znane.

Uchwała - być może historyczna

Temat przywrócenia praw miejskich toczy się od dłuższego czasu. Na ostatniej sesji Rady Gminy Pruszcz, podjęta została uchwała w sprawie rozpoczęcia procedury związanej z uzyskaniem przez miejscowość praw miejskich. - W 30. rocznicę samorządności przedkładam projekt uchwały, być może historycznej – mówił na sesji online wójt Dariusz Wądołowski. - Dobry rozwój naszej miejscowości w ostatnich latach, wzrost liczby mieszkańców oraz chęć dalszego zamieszkiwania, budowa infrastruktury w Pruszczu jak i całej gminie, skłania mnie, aby móc sięgnąć po dalsze środki rozwojowe dla gmin miejsko-wiejskich. Poprzez inwestycje krajowe takie jak budowa S5 i węzła Pruszcz oraz planowana przebudowa linii kolejowej 131 Bydgoszcz-Tczew tzw. szybkiej kolei, współpraca z Bydgoszczą w ramach „Metropolii Bydgoszcz”, będzie czynnikiem prorozwojowym dla całej gminy – twierdzi włodarz.

Najpierw konsultacje

Jak podkreślił Wądołowski w ramach miasta zmieni się zasada odrolnienia gruntów klas 1-3 oraz sięgania po kapitał gospodarczy. Podjęcie wyżej wymienionej uchwały ma otworzyć drogę do przeprowadzenia konsultacji społecznych w gminie, a przy ich pozytywnym wyniku złożenia wniosku do wojewody do końca 2020 roku. Jeżeli opinia będzie pozytywna to wojewoda wyśle wniosek do 31 marca 2021 roku do Prezesa Rady Ministrów. Rada Ministrów podejmie decyzje na tak lub nie do 31 lipca 2021 roku.

Klub "Porozumienie i Rozwój" wstrzymał się od głosu

W imieniu radnych Klubu „Porozumienie i Rozwój” (czworo radnych w radzie) Józef Koszowski odczytał stanowisko w tej sprawie. Wynika z niego, że Klub nie jest przeciwny, aby Pruszcz został miastem. Jednak na chwilę obecną jest zbyt mało danych dotyczącej tej transformacji, żeby podjąć wiążącą decyzję. Dlatego też Klub wstrzymał się od głosu. - Jeżeli w głębszej analizie okaże się, że jest więcej pozytywów co do całej gminy Pruszcz, a nie tylko miejscowości Pruszcz to oczywiście będziemy popierać tę inicjatywę. Wnioskujemy, aby przed wszczęciem procedur przeprowadzić w gminie referendum zamiast wcześniej zaproponowanych przez wójta konsultacji społecznych – mówił radny Koszowski. Jego zdaniem referendum w tej sprawie byłoby bardziej wiarygodne.

Podatki nie mają wpływu

Głos zabrał także radny Kamil Marunowski. Jak podał w ubiegłym roku 10 miejscowości otrzymało prawa miejskie - Pozwoliłem sobie wykonać kilka telefonów i porozmawiać z włodarzami tych miast oraz samorządowcami, radnymi, mieszkańcami i pracownikami urzędów. Pytałem jakie przez ten rok są ich odczucia od momentu kiedy zostali miastem. Jeżeli chodzi o podatki to usłyszałem, że nie ma na to wpływu czy to jest miasto, czy to jest wieś. To Rada ustala podatki. Jeżeli chodzi o profity to burmistrzowie mówili mi, że zmienił się prestiż oraz pewne zwiększenie zainteresowania przedsiębiorców i sklepów – mówił radny Kamil Marunowski.

Radni byli za

Wobec stanowiska Klubu Radnych „Porozumienie i Rozwój” radni odbyli dyskusje na temat możliwości przeprowadzenia konsultacji lub referendum. Szerzej ma to zostać omówione w późniejszym terminie. Ostatecznie radni podjęli przedmiotową uchwałę. Za było 11 radnych, przeciw 0, a 4 radnych wstrzymało się od głosu. Jak podkreślił Przewodniczący Rady nie jest to uchwała wiążącą, lecz inicjująca.

fot. Urząd Gminy w Pruszczu