Reklama

Princelly Sutan z Kamerunu zagra w Starcie Warlubie. Wicelidera A klasy wzmocnili też Patryk Stankiewicz i Fabian Chodyna

Siedmiu zawodników zimą wzmocni A-klasowy Start Warlubie. Po raz pierwszy w jego barwach zagra piłkarz z Afryki - Princelly Sutan

Gra obcokrajowców w niższych ligach regionalnych już nikogo nie dziwi, choć w powiecie świeckim to wciąż rzadkość. W naszych klubach grali najczęściej piłkarze zza wschodniej granicy, którym furtkę na początku XXI wieku otworzył Ukrainiec Igor Kucenko (Wisła Nowe, Grom Osie, Fala Świekatowo, Start Warlubie). Jednak zawodników pochodzących z Czarnego Lądu w poprzedniej dekadzie można policzyć na palcach jednej ręki. Największą karierę u nas zrobił napastnik z Burkina Faso Diané Bassiriki, który w latach 2009-10 przez trzy rundy grał w Starcie/Eko-Pol Pruszcz. On przyszedł z Unii Solec Kujawski. Wtedy walczący o awans do IV ligi Start miał jeszcze w szerokiej kadrze Jemeńczyka Ahmeda Al-Sayadi, ale ten furory nie zrobił. Bliski gry w Pruszczu latem 2009 roku był też Burkińczyk Abraham Loliga, lecz ostatecznie jego transfer zablokowała Polonia Nowy Tomyśl, a piłkarz wylądował w Warcie Poznań. Z kolei we Wdzie Świecie jesienią 2011 roku krótki epizod miał Valentin Dah (Burkina Faso), wypożyczony z Olimpii Grudziądz. Ten piłkarz do dziś gra w naszym województwie, od 2015 roku związany jest z Naprzodem Jabłonowo Pomorskie.

Start Warlubie do zatrudnienia pierwszego gracza z Afryki przymierzał się również w 2009 roku, kiedy zaczynał najlepszy okres w swojej historii. Był nim Asmane Gnegne (Burkina Faso), który wtedy żegnał się z grudziądzką Olimpią. Piłkarz ten „romansował” również ze Strażakiem Przechowo, jednak ostatecznie nie zagrał nigdzie, bo wyjechał do Francji. Teraz czarnoskóry zawodnik zasili kadrę wicelidera grupy 1. A klasy. Jest nim 21-letni obrońca z Kamerunu Princelly Sutan. Start będzie jego pierwszym klubem w Polsce. Historia Kameruńczyka jest zupełnie inna niż wcześniej wymienionych piłkarzy. Jest on uchodźcą.

- Prince przyjechał do naszego kraju na zeszłoroczne Mistrzostwa Świata U-21 jako kibic – informuje prezes Startu Warlubie Patryk Klimek. - Został w Polsce, bo ubiega się o ochronę na terytorium Rzeczpospolitej. Od czerwca do października przebywał w obozie dla uchodźców w Warszawie. Po tym okresie został skierowany do Grupy. Zgłosił się na trening do Olimpii Grudziądz, lecz na I ligę był za słaby, a zamierzenia rezerw Olimpii są takie, aby ogrywać młodych zawodników i ewentualnie dać możliwość tym co nie grają w pierwszym zespole. Dostałem informację od Darii Wołąziewicz (wtedy rzecznik prasowy Olimpii), że ktoś taki wyraża chęć gry. Zaprosiłem go w listopadzie na trening do Warlubia, gdzie piłkarsko wyglądał dobrze, ale ciążyła mu nadwaga. Przepracował okres przerwy świątecznej indywidualnie i zdecydowaliśmy się na pozostawieniu go w klubie.

Princelly Sutan może grać na środku lub boku obrony. To nie jedyne wzmocnienie defensywy. We wtorek Start ogłosił na swoim fanpage’u, że jego zawodnikiem został Patryk Stankiewicz z Radzynianki Radzyń Chełmiński, a wcześniej piłkarz Strażaka/Casino Górna Grupa i Rol.Ko Konojady. Może występować na środku obrony lub pomocy. Z Radzynianki do Startu trafił też środkowy pomocnik Fabian Chodyna. Wcześniej był był zawodnikiem Rolko Konojady, Piasta Łasin, Węgrowianki Węgrowo czy Olimpii Grudziądz. Stankiewicz i Chodyna doskonale znani są kibicom Stalex Ligi w Świeciu, bo od lat grają w niej w barwach drużyn z Grudziądza. Prezes Startu Patryk Klimek zdradził nam również, że w warlubskiej drużynie nie zagrają wiosną Michał Kociński, Mateusz Kociński oraz Igor Kucenko. W miniony weekend Start nie grał meczu kontrolnego. W sobotę zagra w Kwidzynie z miejscowym Rodłem. 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do