
Mężczyzny szukała zaniepokojona rodzina. Od pobytu nad jeziorem nie dawał znaków życia
O poszukiwaniach Mateusza Chmielewskiego pisaliśmy wczoraj w artykule Zaginięcie w regionie. Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny, który ostatni raz widziany był w sobotę (1 sierpnia) o godz. 14.40 nad jeziorem w miejscowości Mukrz. Od tego czasu nie kontaktował się z bliskimi, a w akcję poszukiwawczą zaangażowaniu zostali policjanci. Na szczęście wczoraj (2 sierpnia) około godz. 21 mężczyzna wrócił do domu. Nic mu się nie stało.
zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obciążyć kosztami akcji, chłop nieodpowiedzialny
Ty a głowa cię nie boli pajacu
Koszty niech zwraca
Koszty akcji niech zwraca teraz!!!!
Nie wrócił sam, tylko policja go namierzyła naćpanego - wstyd dla rodziny! Brawa dla służb mundurowych, chociaż weekend pewnie woleli spędzić w innej formie niż szukać "kogoś takiego".
Jako zwykły obywatel chciałbym aby sprawa była wyjaśniona do końca . Jeżeli nie ma kokretnych wyjaśnień obciążyć kosztami
Oczywiście