Polskie siatkarki awansowały do ćwierćfinału mistrzostw świata!!!

Dla reprezentacji Polski FIVB Mistrzostwa Świata trwają dalej. Wczoraj biało-czerwone pokonały Niemki i zajęły w grupie „F” 4. miejsce, co oznacza, że są w najlepszej „ósemce”

Polska wygrała z Niemcami 3:2 (26:24, 20:25, 25:18, 26:28, 15:10). Już w 2. secie okazało się, że nasza reprezentacja zagra w ćwierćfinale, a to dzięki wygranej Kanady z Tajlandią 3:2. Jednak podopieczne Stefano Lavariniego walczyły o 3. miejsce, które sprawiało, że kolejnymi rywalkami będą Amerykanki, a nie Serbki. Musiały wygrać za trzy punkty. Polki zagrały lepiej niż w piątek z Kanadą, ale Niemki zawiesiły im wysoko poprzeczkę. Jednak była duża szansa na victorię za pełną pulę, lecz w 4. secie biało-czerwone zmarnowały dwa meczbole. Na szczęście w tie-breaku nasz zespół zapewnił sobie szóste zwycięstwo w tym turnieju. Świecianka Katarzyna Wenerska pojawiła się na krótkie zmiany w pierwszych dwóch setach i czwartym. W grupie „F” najlepsze były Serbki (nie przegrały jeszcze meczu) – 26 pkt (9 zwycięstw). Drugie miejsce zajęły Amerykanki – 20 pkt (7 zwycięstw), trzecie Turczynki, zaś czwarte Polki – po 17 pkt (7 zwycięstw).

POLSKA – NIEMCY 3:2 (26:24, 20:25, 25:18, 26:28, 15:10)
Polska: Wołosz 3, Różański 18, Korneluk 17, Stysiak 32, Górecka 6, Witkowska 2, Stenzel (libero) oraz Szlagowska 1, Alagierska-Szczepaniak 9, Gałkowska, Wenerska, Fedusio.

Na ćwierćfinał MŚ polskich siatkarek kibice czekali 60 lat. Na pewno to duży sukces tej drużyny. System siatkarskich mistrzostw świata jest specyficzny, układany pod współorganizatorów, by mogli oni grać u siebie. Dlatego nie ma gry „na krzyż”. Polska zamiast zagrać ze zwycięzcą grupy „E” zmierzy się z Serbią, z którą grała w 2. fazie (0:3). Mecz odbędzie się we wtorek o godz. 20.30 w Gliwicach. Z kolei Stany Zjednoczone zagrają z Turcją. Dziś poznamy dwie pozostałe pary z grupy „E”.