Obwodnica Świecia była zamknięta w obu kierunkach przez około dwie godziny. Podnoszono tira, który w czwartek wieczorem brał udział w kolizji. Po godz. 18 trasę odblokowano
Do tego momentu Świecie stało sparaliżowane w korkach. Szczególnie sfrustrowani mogli być kierowcy, którzy ul. Wojska Polskiego poruszali się w kierunku Przechowa.
Funkcjonariusze zamknęli obwodnicę, bo trwała na niej akcja podnoszenia tira, któremu pękła opona.
Według strażaków ciężarówka brała udział w kolizji w czwartek wieczorem. Wypadła z jezdni. Do jej podniesienia potrzebny był specjalny sprzęt, który dojechał pod Świecie dopiero w piątek. Trzeba też było zająć całą szerokość i tak zwężonej przez remont S5 obwodnicy.
- Nie wiemy więcej. Zajmuje się tym zewnętrzna firma, a nie my, bo TiR nie tarasował drogi - mówili strażacy.
- Teraz sytuacja wraca już do normy. Otworzyliśmy obwodnicę - mówił po godz. 18 w piątek, 5 stycznia, asp. szt. Marek Rydzewski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie