Pod dnem Wisły popłynie gaz do gminy Dragacz. Rozpoczął się ogromny przewiert

Powstaje gazociąg prowadzący z Grudziądza do gminy Dragacz. By przeprowadzić sieć gazową na druga stronę Wisły niezbędny jest przewiert pod dnem. Prace są zakrojone na ogromną skalę.

Sam przewiert pod Wisłą będzie miał długość około 700 metrów. - Ma być prowadzony 5,5 metra od najniższej rzędnej dna Wisły i wykona go profesjonalna firma specjalizująca się w tego typu pracach - wyjaśnia Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.

Wykonawca ustawił swoją bazę w Grudziądzu, w okolicach mostu im. Bronisława Malinowskiego. Potem
przeniesie się na drugą stronę Wisły. Inwestycja została podzielona na dwie części. Pierwsza obejmuje
budowę gazociągu relacji Grudziądz - Michale - Grupa o łącznej długości ponad 9 km. Druga część obejmuje
budowę gazociągów o łącznej długości około 8 km na terenie miejscowości:

Dolna Grupa, Górna Grupa, Stare Marzy, Nowe Marzy. Całkowity koszt inwestycji to blisko 6 mln zł. - Zgodnie z umową pierwszy etap inwestycji powinien zakończyć się 30 czerwca 2022 r., a drugi 31 grudnia 2022 r. Od tych dat możemy przyłączać klientów do sieci gazowej - zapowiada Grzegorz Cendrowski.

- Powody, że Polska Spółka Gazownictwa zainteresowała się naszą gminą są dwa - mówi wójt gminy
Dragacz Dorota Krezymon. - Jeden to bardzo duże Osiedle Wojskowe w Grupie, drugi to zajmujące około 100 ha nasze tereny inwestycyjne w Nowych Marzach. To ze względu na tych odbiorców PSGAZ uznała, że opłaca się inwestować w naszej gminie - dodaje.

Jak zaznacza wójt, zainteresowanie przyłączeniem się do sieci gazowej w gminie jest duże. - Nie wiem jak
będzie za kilka miesięcy, bo zmienia się sytuacja na rynku i rosną ceny, ale w lipcu, gdy organizowałam spotkanie dla mieszkańców, sala pękała w szwach. Podobnie było 4 lata temu, gdy pojawiły się pierwsze informacje o możliwości doprowadzenia do nas gazociągu. Wówczas sporo osób wypełniło ankiety wskazując chęć podłączenia. To m.in. na ich podstawie została wyznaczona trasa gazociągu - dodaje.

Dorota Krezymon wskazuje, że choć obecnie trasa nowego gazociągu wiedzie przez najbardziej zaludnione miejscowości w gminie, w przyszłości możliwe jest stworzenie odgałęzień - dodatkowych nitek. - Dobrze już teraz informować gminę, w której jeszcze miejscowości jest spora grupa mieszkańców chętna na przyłączenie - dodaje.

Ile będzie kosztować przyłączenie domu do sieci gazowej? - Latem robiliśmy szacunki - mówi Dorota Krezymon. - W zależności od rodzaju pieca, to kwota od 15 do 20 tys. zł. W tej stawce są już wszystkie składowe, takie jak urządzenia, rury, zezwolenia, a nawet opinia kominiarza - dodaje.

- Mieszkańców, którzy mają swoje posesje na trasie budowanych gazociągów, a są zainteresowani przyłączeniem do sieci, mogą już składać wnioski o określenie warunków przyłączenia - mówi Grzegorz Cendrowski. Wnioski można złożyć korespondencyjnie lub za pomocą e-maila na adres [email protected], a także poprzez Portal Przyłączeniowy przylaczenie.psgaz.pl.

Fot. PSGAZ