Zarówno Kolumbijczycy jak i Polacy usłyszeli zarzuty po tragicznych wydarzeniach w Nowem. Przypomnijmy, że śmierć poniósł wówczas 41-letni mężczyzna
W jednym z lokali doszło do sprzeczki pomiędzy Polakami a Kolumbijczykami. Następnie awantura przeniosła się na zewnątrz. Tam dźgnięty został jeden z Polaków. Życia 41-latka nie udało się uratować. Był mieszkańcem gminy Nowe.
29-latek z Kolumbii usłyszał zarzuty udziału w bójce i zabójstwa. Obcokrajowcy pracowali w zakładzie mięsnym w Nowem. Mieszkali w hostelu nad restauracją, w której wybuchła bójka.
- Skierowaliśmy akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy – przekazał Polskiemu Radiu Pomorza i Kujaw prokurator rejonowy, Janusz Borucki. - Akt obejmuje dziewięć osób: siedmiu Kolumbijczyków i dwóch Polaków. Wszyscy byli tymczasowo aresztowani. Sąd ten areszt utrzymał. Jednemu z Kolumbijczyków postawiono zarzut zabójstwa. Pozostali usłyszeli zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym - co udało się bezsprzecznie udowodnić. Mają również zarzut posłużenia się niebezpiecznym narzędziem w postaci rozbitej butelki. Są też osoby z dodatkowymi zarzutami. Jeden z obcokrajowców odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i ucieczkę przed policją. Jeden z Polaków usłyszał dwa zarzuty: udział w bójce i posiadanie narkotyków w znacznej ilości – dodaje Borucki.
fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie