
W meczu 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu K-P ZPN Wda Świecie przegrała z czwartoligową Unią Gniewkowo 0:1 (0:0)
Spotkanie rozegrano na boisku ze sztuczną murawą. W 1. połowie lepiej prezentowali się goście, ale nie potrafili oni tego udokumentować bramką. Czujny w obronie był Paweł Słaby, od początku dobrze między słupkami i na przedpolu spisywał się też Daniel Semrau. Świecianie najlepszą sytuację mieli w 26. min., lecz Bartosz Czerwiński, a po nim Jakub Ratkowski nie zdołali pokonać Arkadiusza Stępnia. Po przerwie inicjatywę przejęli piłkarze Wdy, ale brakowało im wykończenia sytuacji. Dwukrotnie kontrowersyjne „spalone” odgwizdali sędziowie. W 65. min. nie wytrzymała ławka rezerwowych naszego zespołu. Niestety, ostre dyskusje z arbitrami zakończyły się żółtymi kartkami dla Mateusza Ziółkowskiego (rezerwowy), trenera Dariusza Jackiewicza oraz bezpośrednią czerwoną Wojciecha Ernesta. Szkoleniowiec Wdy musiał udać się na trybuny (w 1. połowie za protesty także ujrzał żółty kartonik), a „Erni” oczywiście do szatni. Czwartoligowiec liczebną przewagę wykorzystał w 81. min., gdy gola na wagę awansu strzelił Radosław Kłosowski. Wcześniej dobre okazje dla miejscowych mieli Łukasz Wenerski i Jakub Ratkowski, ale górą w nich był Arkadiusz Stępień. Z kolei uderzenie Patryka Jarantowicza zablokowali w ostatniej chwili defensorzy.
WDA ŚWIECIE – UNIA GNIEWKOWO 0:1 (0:1)
Bramka: Radosław Kłosowski (81).
Wda: Semrau – Topór, Kułakowski, Słaby, Gackowski (51. Jarantowicz)– Maliszewski, Wenerski – Ratkowski, Czerwiński, Piątkowski (75. Tarkowski) – Ernest.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie