Piłkarze i kibice uczcili pamięć Sulego. Wda Świecie pokonała BKS Bydgoszcz [ZDJĘCIA]

Wda Świecie w Wielką Sobotę odczarowała swój stadion wygrywając na nim pierwszy mecz w 2022 roku

W ramach 23. kolejki IV ligi Wda Świecie zwyciężyła BKS Bydgoszcz 4:1 (0:0). Przed meczem piłkarze, działacze i kibice minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego w czwartek wychowanka świeckiego klubu Damiana Sulowskiego. Z kolei w 20. min. (w koszulce z nr 20 grał „Suli”) sędzia przerwał na chwilę rywalizację i wszyscy na stadionie brawami jeszcze raz oddali hołd byłemu kapitanowi Wdy.

BKS wiosną jeszcze nie przegrał i do Świecia przyjechał po kolejne punkty potrzebne mu do utrzymania. Trener gospodarzy Michał Żurowski w końcu mógł wystawić optymalną „11” z ośmioma seniorami. Gospodarze w 1. części grali z wiatrem, ale nie potrafili golem udokumentować przewagi. Tymoteuszowi Majce (16) i Pawłowi Słabemu (37) zabrakło szczęścia, bo po ich strzałach gości ratowały słupek i poprzeczka. Z kolei w rajdach Gabriela Falciano i Karola Maliszewskiego zabrakło dokładnych ostatnich podań. Bydgoszczanie mieli jedną „setkę” w 35. min., jednak Sebastian Szabłowski zatrzymał Adama Łotoszyńskiego.

Druga połowa zaczęła się od groźnej sytuacji świecian, ale po strzale Łukasza Wenerskiego piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców. W 51. min. Falciano z dystansu trafił w słupek, ale piłkę w polu karnym przejął Tymoteusz Majka i posłał do siatki otwierając wynik. Piłkarze Wdy mimo gry pod wiatr dalej dominowali. W 66. min. najpierw dwukrotnie z bliska bramkarza BKS-u próbował pokonać Łukasz Wenerski, potem Majka trafił w obrońcę. Piłka trafiła pod nogi Jakuba Ratkowskiego, który zdołał umieścić ją w bramce i było 2:0. Bydgoszczanie po 180 sekundach złapali kontakt po rzucie karnym, którego bezbłędnie wykonał Oskar Januszewski. W 71. min. grający dobre zawody Tymoteusz Majka został sfaulowany w „16” i sędzia podyktował rzut karny dla świecian. Tego na gola zamienił Falciano. W 85. min. Brazylijczyk w sytuacji sam na sam oddał mocny strzał. Bramkarz Damian Pawelski odbił piłkę, ale przy dobitce Karola Maliszewskiego był bezradny. Bydgoszczanie w ostatnich minutach mieli dwie okazje do zmniejszenia rozmiaru porażki, lecz żadnej nie wykorzystali. Raz miejscowych uratowała poprzeczka. Wda po trzech porażkach u siebie (dwie w lidze, jedna w Pucharze Polski) wygrała pierwszy mecz u siebie w 2022 roku.