
W pierwszym meczu kontrolnym przed sezonem 2021/22 piłkarki Strażaka Przechowo przegrały wczoraj z Pomorzaninem Toruń 2:4 (1:1)
omorzanin to nowa drużyna, która powstała tego lata. Tworzą ją zawodniczki w zeszłym sezonie grające w IKKP „Noteć” Inowrocław oraz Juventusie Women Toruń. Bez wątpienia będzie ona liczyła się w walce o mistrzostwo IV ligi. Z uwagi na wakacyjne wyjazdy trener Strażaka Waldemar Brachucki miał do dyspozycji w niedzielne przedpołudnie tylko 11 zawodniczek. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando torunianek, które już w 6. min. objęły prowadzenie po dobrze egzekwowanym rzucie karnym. Jednak później miały one problemy ze skutecznością. Po większości strzałach piłka szybowała nad poprzeczką. W 13. min. Martyna Kwaśniewska wykorzystała błąd stoperki Pomorzanina i w sytuacji sam na sam wyrównała. Potem grające z kontry piłkarki Strażaka stworzyły do przerwy trzy świetne okazje, żeby objąć prowadzenie, lecz nie wykorzystały ich Julia Wieprzowska, Oliwia Rogalska i Martyna Kwaśniewska. W 55. min. Kwaśniewska wykorzystała kolejną „setkę” i było 2:1. Torunianki dążyły do wyrównania, ale miejscowe dobrze broniły się. Jednak w końcówce spotkania dało już znać o sobie zmęczenie. Pojawiły się błędy we własnej „16” (w tym zatrzymanie piłki ręką), które zawodniczki z Torunia wykorzystały strzelając trzy gole.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie