
Do zdarzenia doszło w sobotę, 22 lutego, w okolicach Kończyc, w gminie Nowe na drodze krajowej numer 91.
Julia Świerczyńska, rzecznik prasowy świeckiej komendy policji potwierdza, że w zdarzeniu brał udział funkcjonariusz policji. - Była to kolizja drogowa z udziałem policjanta pod wpływem alkoholu. Jechał po służbie prywatnym samochodem - wyjaśnia przedstawicielka mundurowych. 35-letniemu mężczyźnie została pobrana krew do badań. Na wyniki trzeba będzie jednak chwilę poczekać. Śledztwo w sprawie tego zdarzenia poprowadzi prokurator. Wobec mężczyzny wszczęto również postępowanie dyscyplinarne. Co mu grozi? - Do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zwolnienie ze służby - informuje Julia Świerczyńska. 35-latek pełnił służbę przez 15 lat. Był aspirantem sztabowym wydziału prewencji, pracował w Nowem. Zdarzenie miało miejsce około 17.00, a policjant był jedynym jego uczestnikiem.
fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To się doigrał. Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka.
Zaraz karać , a może pomóc . Może ma problemy alkoholowe . Najpierw leczyć póżniej karać. W tym katolickim kraju jak by Unia Europejska nie zakazała kary śmierci to by głowy ścinali co 20 minut.
Czemu czekaja na wyniki krwi? Nie mogli go przebadac odrazu na miejscu alkomatem
Chore miasto!! Każdy od razu plotkuje a żeby patole swojej dupy pilnowali to nie ma komu. Nieroby to od razu udostępniają i widzą winę a jak oni gniją w domu i dostają 500+ to im się morda cieszy jak z zasiłków żyją. Nie pomyślą że każdemu może się noga powinąć i straci pracę. Chory kraj!! Zamiast pomóc każdy kopie każdemu dołki pod nogami. Tylko każdy mądry do komentowania i oceniania a żeby pomóc to nie ma komu. Wredne małe miasto
Patole patolami ale nikt normalny pijany nie jeździ tym bardziej policjant
Dziś mam wypite jutro rano jade do pracy. Masakra. Pewnie od razu w internecie będzie o mnie ile procent mam wypite.... może się zapytam policji czy ja też mogę skorzystać z innego alkomatu hehe. Może pokaże mi też zielone A w inny alkomat już procenty... bo to jest nie do zrozumienia.!!!
Nie znam policjanta ani rodziny ale ludzie dajcie spokój i przestańcie od razu hejtowac niech każdy spojrzy na Siebie i na to co robi bo nikt światy nie jest. Oczywiście nie powinien wsiadac pijany i nic tego nieusprawiedliwi ale niech każdy zajmie się sobą bo świat zmierza w złym kierunku
A co ma 500+ do jazdy po pijaku??? A przepraszam ty nie masz dzieci i nie odbierasz 500+??? Nie każdy co je dostaje jest parolem i siedzi w domu!!! Nie mam nic do tego policjanta owszem każdy może stracić pracę każdemu noga może się powinąć,lecz w tej sytuacji powinien być ukarany. Policja powinna dawać przykład a nie kara za jazdę pod wpływem a samemu robić to samo. Ma chłop więcej szczęścia niż rozumu ze nikogo nie zabił!!! Bo jestem ciekawa czy wtedy też byś tak pisał jak by akurat wjechał i zrobił z kogoś ci bliskiego roślinkę albo co gorsza zabił!!!
,,Czemu czekaja na wyniki krwi? Nie mogli go przebadac odrazu na miejscu alkomatem,,
bylem przy zdażeniu gdy policja go badała wynik nic nie wykazał a strażacy mówili ze czuć od niego alkohol i domagali sie badań krwi bo policjant krył policjanta
Policjant też człowiek ma prawo popełnić błąd.
Nikt nie ma prawa wsiadać po alkoholu. Koniec, kropka. Kto wsiada, ma problem i z alkoholem i samym sobą. Nie chodzi tutaj o to jaki zawód wykonuje. Odpowiedzialność musi ponieść każdy. Całe szczęście, że nie zrobił nikomu krzywdy. Liczę na właściwe rozwiązanie tej sytuacji. Bo inaczej sam człowiek się nie nauczy
Kara go spotkała takie życie
Było nie chlać!
Jestem przerażona ludźmi, którzy piszą, że dachowanie po alkoholu to nic takiego, bo \'Policjant też człowiek ma prawo popełnić błąd.\' Wsiadanie za kierownice po pijaku powinno być traktowane jako zamiar zabójstwa. Jeżeli jestes na tyle głupi, żeby to robić, to może lepiej oddaj prawko i sprzedaj samochód. Nie narażaj innych ludzi na śmierć, bo ty jestes nieodpowiedzialny.
Niby zabrali prawo jazdy a policjant dalej sobie jeździ autem tylko że bez uprawnień, ale za to w czapce i lekko ukryty... Bo przecież koledzy chyba nic mu nie zrobią )