
Pani Klaudia pochodzi z Warlubia, a pan Łukasz z Nowego. Poznali się przypadkiem w dawnym Klubie „Zamek” w Nowem.
- 25 grudnia 2015 r. późnym wieczorem siostra wyciągnęła mnie na imprezę, na którą totalnie nie miałam ochoty - opowiada pani Klaudia. - On wszedł tam też przypadkiem. Wymieniliśmy kilka spojrzeń i uśmiechów, ale nie przedstawiliśmy się nawet sobie. Na drugi dzień rano dostałam od niego wiadomość na Facebooku. Do dziś powtarzam, że to spotkanie, to było przeznaczenie. Staliśmy się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie - dodaje. 10 lutego 2018 r. w urodziny Klaudii, Łukasz zabrał ją do restauracji przy zamku w Gniewie. Tam się oświadczył. Para 25 września tego roku wzięła ślub. - Całe nasze wyjście z kościoła i dojazd do domu weselnego „Anna” w Warlubiu pięknie zorganizowała OSP w Nowem nad Wisłą, w której mój mąż ma zaszczyt być druhem - opowiada pani Klaudia.
Para lubi spędzać czas razem w prostych czynnościach, takich jak wspólna kolacja, oglądanie do późna filmów. - Wszystko, co robimy razem sprawia nam przyjemność - podkreślają.
Fot. OSP w Nowem
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie