
Tradycyjnie – jak w każdą trzecią niedzielę września – w Mniszku (gm. Dragacz) przy mogile pomordowanych odbyły się uroczystości patriotyczno-religijne
Na uroczystość przybyli przedstawiciele lokalnych władz, samorządowcy, politycy, służby mundurowe, delegacje placówek oświatowych, rodziny pomordowanych, okoliczni mieszkańcy. Mszy świętej przewodniczył biskup pomocniczy ks. Arkadiusz Okroj. - Jak co roku wyjątkowości uroczystości nadała obecność pocztów sztandarowych jednostek OSP i żołnierzy Centrum Szkolenia Logistyki – informuje wójt gminy Dragacz Dorota Krezymon.
Wójt dziękuję wszystkim za uczestnictwo w uroczystościach.
W październiku 1939 roku miejscowi Niemcy zrzeszeni w zbrodniczej organizacji paramilitarnej Selbstchutz przystąpili do akcji masowych rozstrzeliwań ludności polskiej. Położone na uboczu tereny żwirowni w Mniszku stały się miejscem, w którym mordowano osoby przywożone autobusami i ciężarówkami z południowych powiatów przedwojennego województwa pomorskiego, przede wszystkim świeckiego i grudziądzkiego. Wśród pierwszych ofiar znalazło się ponad tysiąc pacjentów Zakładu Psychiatrycznego w Świeciu, w tym również leczone w nim dzieci oraz dyrektor szpitala, Józef Bednarz, który towarzyszył swym podopiecznym w drodze na stracenie. Rozstrzeliwano tu również wziętych do niewoli żołnierzy polskich, cywilów przetrzymywanych w miejscach internowania w Świeciu i Grudziądzu oraz mieszkańców pobliskich miejscowości.
Fot. profil Fb Dorota Krezymon
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie