
Udając kupujących na portalach ogłoszeniowych, oszuści oferują zapłatę przez specjalny link, pod którym sprzedający mają podać dane ze swojej karty płatniczej. W ten sposób oszuści kradną pieniądze z konta zamiast wpłacić należność za zakupiony towar
W ostatnim czasie do naszej komendy zgłosili się pokrzywdzeni informując, że padli ofiarą oszustów internetowych. Opowiadali ze szczegółami o mechanizmie działań. Kiedy wystawili na portalu ogłoszeniowym swoje przedmioty, na komunikatorze zgłaszały się do nich osoby potencjalnie zainteresowane kupnem. Mówiąc, że ,,wszystko za nich załatwią” wysyłali sms-em link zawierający nazwę znanej firmy kurierskiej. Przewoźnik miał przyjechać pod adres, spakować towar i nadać list przewozowy. W ten sposób sprzedający miał mieć ułatwione formalności. - ,,Potencjalny kupujący” proponował uiszczenie zapłaty przelewem na konto - relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Żeby sprzedający mógł odebrać pieniądze za towar, klient wymagał podania danych wrażliwych z karty płatniczej oraz haseł jednorazowych, które przychodziły SMS-em na telefon zaraz po podaniu danych karty. Nieświadomi zagrożenia sprzedawcy otwierali link podany w wiadomości. Następnie wypełniali wszystkie rubryki zawierające dane karty płatniczej, adresy, numery pesel. W ten sposób oszuści okradali konta sprzedających - dodaje.
Policja przypomina, że przestępcy cały czas modyfikują swoje dotychczasowe sposoby działania i wymyślają nowe. Dlatego warto pamiętać, żeby nie wchodzić w podejrzane linki, które żądają od nas podania danych z karty bankomatowej. Jeśli ujawnimy dane przestępca może zarządzać cudzym kontem bankowym jak własnym. Może wypłacać gotówkę, wykonywać operacje bankowych czy zawierać umowy kredytowe. - Pamiętaj! Chroń dane swojej karty płatniczej! Nigdy nie udostępniaj nikomu kodów autoryzacji - podkreśla Tarkowska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie