
Strongman Oskar Ziółkowski z Wielkiego Komorska na koniec sezonu ‘2022 otworzył nowy rozdział w swojej karierze. Po raz pierwszy startował w Stanach Zjednoczonych
Prestiżowe zawody Official Strongman Games odbyły się w dniach 11-13 listopada w Daytona Beach na Florydzie. Były one eliminacjami do World’s Strongest Man. W 9 kategoriach rywalizowało 250 zawodników i zawodniczek z całego świata. Oskar Ziółkowski startował w kategorii „open” z udziałem 43 strongmenów z m.in. USA, Ukrainy, RPA, Nowej Zelandii, Szkocji, Anglii, Litwy, Holandii, Finlandii, Niemiec. Zajął doskonałe 6. miejsce będąc najlepszym zawodnikiem z Europy.
- To były moje najcięższe zawody w karierze strongman i dlatego tak bardzo mi się podobały – podkreśla Oskar Ziółkowski. - Rywalizacja była bardzo zacięta, wielu faworytów do Top 3 nawet nie weszło do finałowej „10”. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, nie było problemu z informacją jaka grupa kiedy startuje. Ciężary jakie były na poszczególnych konkurencjach były największe z jakimi dotąd miałem do czynienia na zawodach. Dla przykładu karoseria garbusa ważyła 453 kg, walizki po 159 kg, a hantle 80-110kg. Przygotowania do tych zawodów były wymagające, aczkolwiek trwały o kilka tygodni za krótko jakbym tego chciał. Zacząłem je zaraz po Mistrzostwach Polski w wyciskaniu belki szkockiej, które wygrałem w połowie września. Start w tych zawodach był mi potrzebny nie tylko ze względu na tytuł, ale też na częściowe pozyskanie środków na wyjazd. A ten w 1/3 wspomogli moi stali sponsorzy Real Pharm i Peptogen oraz niespodziewanie uczniowie, rodzice i pracownicy Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Wielkim Komorsku, którzy zrobili zbiórkę, za co bardzo im dziękuję. Gdy tylko zrobi się cieplej w ramach podziękowania zrobię uczniom lekcję WF w stylu strongman.
W eliminacjach Official Strongman Games Oskar Ziółkowski ex aequo był siódmy uzyskując w czterech konkurencjach 140,5 pkt. Wygrał je Jaco Schoonwinkel (RPA) – 163 pkt. Niestety, do finałowej „10” nie awansował drugi z Polaków Adam Roszkowski, który był 18. - 96 pkt (finał dawało 125). Najlepsi zawodnicy, z przeliczonymi wynikami z eliminacji, sprawdzili się w trzech konkurencjach. Oskar Ziółkowski zaczął od 9. miejsca w „spacerze samochodowym”, ale w „cyrkowych hantlach” był trzeci, zaś w ulubionych „kulach” drugi. Ostatecznie wywalczył 37 pkt, które dały mu 6. lokatę. Do podium zabrakło 9,5 pkt. W kategorii „open” triumfował Amerykanin Spenser Remick uzyskując 52 pkt. Drugi był Jaco Schoonwinkel (RPA) – 49 pkt, zaś trzeci Mathew Ragg (Nowa Zelandia) – 46,5 pkt.
- Były to moje ostanie zawody w tym roku – potwierdza Oskar Ziółkowski. - Kolejne mam na początku marca. Będzie to Arnold Classic Amatour w Ohio u Arnolda Schwarzeneggera. Wyjazd na razie stoi pod znakiem zapytania ze względu na duże koszty wyjazdu. Jeżeli są firmy chętne wspomóc mnie w nim, bądź nawiązać dłuższą współpracę, to proszę kontakt pod nr tel. 733-854-739 lub na maila: [email protected]. Z racji, że wszedłem do finału mam kwalifikację na przyszłoroczną edycję OSG, z której zamierzam skorzystać i walczyć o zwycięstwo. Wiem, że jestem w stanie to zrobić. Bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie przez całe przygotowania do tego wyjazdu na Florydę – przyjaciołom, rodzinie, a w szczególności żonie za wsparcie w każdej sytuacji oraz wszystkim kibicom, którzy zarwali dla mnie nockę kiedy startowałem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wielkie Brawa!!! Oby znalazł się sponsor!
Zauważyłem ze wspomniał o sponsorach i pomocy szkoły a gdzie w tym gmina ??? Nie wierze ze gmina nie ma funduszy na pomoc finansowa sportowców. Dramat ze lokalni piłkarze, którzy grają przysłowiowo po wsiach otrzymują pomoc od gminy a sportowiec, który reprezentuje kraj w światowych zawodach nie dostanie od gminy funduszy na wyjazd już nie mówię o regularnym pomaganiu ale raz na rok. Ale oczywiście na wyjazdy seniorów juz gmina ma fundusze xd Oskar gratulacje i powodzenia !!!