
Oskar Ziółkowski z Wielkiego Komorska udanie zaczął starty w 2022 roku. W niedzielę wygrał silnie obsadzony Strongman Cup Bojano
Zawody Pucharu Polski w hali sportowej w Bojanie (woj. pomorskie) rozegrano z okazji 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do rywalizacji przystąpiło sześciu zawodników, w tym mistrzowie Polski Rafał Kobylarz (2014), Robert Cyrwus (2020) i Oskar Ziółkowski (2021). W ostatniej chwili zrezygnował ze startu pięciokrotny mistrz kraju Mateusz Kieliszkowski, a zastąpił go Jakub Szczechowski. Mateusz Kieliszkowski, Grzegorz Szymański i Lubomir Libacki (pierwszy mistrz Polski strongmanów w historii) oraz prekursor zawodów dla siłaczy w Polsce Cezary Wołodko byli gośćmi honorowymi imprezy, zaś rolę sędziów pełnili znani z programu „Googlebox. Przed telewizorem” Krzysztof Radzikowski i Dominik Abus. Radzikowski to dwukrotny mistrz Polski z 2012 i 2013 roku. W sumie hala w Bojanie gościła sześciu byłych czempionów krajowych oraz jednego aktualnego.
Zawodnicy sprawdzili się w pięciu konkurencjach: nosidło 310 kg, belka 180 kg, yok 380 kg, przysiad Axel 255 kg i załadunek kuli. Od początku w walce o czołowe lokaty liczyli się Oskar Ziółkowski, Maciej Hirsch (uczestnik pucharów Europy i świata, triumfator Amateur Strong Man Arnold Classic Africa 2017 w Johanesburgu) i Robert Cyrwus. Przed ostatnią konkurencją Ziółkowski i Hirsch mieli taką samą liczbę punktów. O wszystkim zdecydował załadunek kul na platformę, a te ważyły od 120 do 180 kg. Lepszy okazał się strongman z gminy Warlubie i to on z dorobkiem 27 pkt został triumfatorem pierwszych zawodów Pucharu Polski w tym roku. Drugi był Maciej Hirsz - 26 pkt, trzeci Robert Cyrwus - 20, a poza podium znaleźli się: 4. Jakub Szczechowski - 14, 5. Paweł Piskorz – 9 pkt, 6. Rafał Kobylarz – 9 pkt.
- Nie wszystko poszło pomyślnie, ale wynik końcowy jak najbardziej satysfakcjonujący – napisał na swoim fanpage’u Oskar Ziółkowski. - Dziękuję rodzinie oraz znajomym za doping oraz zawodnikom za dobrą, wyrównaną rywalizację do samego końca.
fot. GCKSiR Szemud
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie