
Podczas kontroli „gimbusów” dowożących dzieci do Szkoły Podstawowej w Pruszczu inspektorzy z WITD wykryli szereg nieprawidłowości
Kontrola została przeprowadzona 1 marca br. Autobusy pod lupę wzięli inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy. Podczas kontroli autobusów na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów inspektorzy stwierdzili wiele usterek, skutkujących wyeliminowaniem pojazdów z ruchu po drogach publicznych. - Inspektorzy stwierdzili m.in. usterki układów hamulcowych, w tym nadmierne różnice sił hamowania kół na jednej osi oraz brak siły hamowania hamulca postojowego na co najmniej jednym kole, nieszczelne przewody hamulcowe, braki w oświetleniu pojazdów, wycieki płynów eksploatacyjnych oraz korozję elementów podwozia – informuje WITD. - W związku z stwierdzonymi usterkami zostały zatrzymane dowody rejestracyjne pojazdów, a kierowcy zostali ukarani stosownymi mandatami karnymi. Przewoźnik zobowiązał się do podstawienia zastępczych autobusów, w celu rozwiezienia uczniów do miejsc ich zamieszkania – dodają inspektorzy.
Wyjaśnienia przewoźnika
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego nie przekazał do publicznej wiadomości nazwy przewoźnika. Powszechnie jednak wiadomo, że dzieci do szkoły w Pruszczu dowozi PKS Bydgoszcz. Poprosiliśmy przewoźnika o komentarz w tej sprawie. - Potwierdzam, to nasze pojazdy – mówi Włodzimierz Oborski, kierownik bazy PKS w Świeciu. - Większość usterek została usunięta w czasie trwania kontroli. W jednym przypadku pojazd został wycofany z eksploatacji i zastąpiony innym. Pozwolę sobie zauważyć, że wspomniane pojazdy poruszają się też po drogach (objazdy, przejazdy drogami o nawierzchni gruntowej), na których trwają prace przy budowie S5. Przekłada się to na potencjalnie większe prawdopodobieństwo wystąpienia uszkodzeń, o których nie wie kierowca, a tym samym nie ma zgłoszenia o potrzebie ich usunięcia – dodaje.
"Do tej pory nie mieliśmy zastrzeżeń"
- Dowóz dzieci do szkół jest realizowany na podstawie przetargu, przez zewnętrznego przewoźnika jakim jest PKS Bydgoszcz- wyjaśnia Dariusz Wądołowski, wójt gminy Pruszcz. - Do tej pory nie mieliśmy zastrzeżeń do taboru jakim były przewożone dzieci. Oczywiście nie podlega wątpliwości, że pojazdy powinny być całkowicie sprawne – stwierdza włodarz.
fot. WITD
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pojazdy PKS,którymi są wożone dzieci z powiatu świeckiego pozostawiają wiele do życzenia.
Autobusy są bezpieczne są przeglady niech ludzie nie piszą bzdur że autobusy są złe albo kierowcy jeżdżę wiele lat z Pruszcza do Świecia i spowrotem i nigdy nie było nic złego a kierowcy są mili i sympatyczni więc proszę nie pisać kłamstw Krysia pruscz