
Oliwia Szponar najbardziej lubi rysować pisakami. Stara się aby jej pracy były oryginalne i precyzyjne. Ma nadzieję, że w przyszłości będzie wykonywać tatuaże
Oliwia Szponar ma 15 lat, uczy się w ósmej klasie w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Grucznie. Jej pasją jest plastyka. Dziewczyna od zawsze pięknie malowała i rysowała. Kiedyś były to głównie konie, dzisiaj są to również inne zwierzęta oraz postacie z bajek. - Zawsze gdy szłam w odwiedziny do babci, ta dawała mi kredki i kartkę, a ja rysowałam jej obrazki - opowiada nastolatka. - Wiele z nich ma do dziś – dodaje.
Oliwia od zawsze dostawała same najlepsze oceny z plastyki, by podkreślić jej zdolności były to, jak mawiała jej nauczycielka, szóstki z wykrzyknikiem. Często też brała udział w konkursach plastycznych, które z przeważnie wygrywała. W czasie wykonywania pracy dziewczyna bardzo dużą uwagę przywiązuje do szczegółów, ponieważ ceni sobie precyzję.
Nigdy nie brała udziału w żadnych warsztatach czy szkoleniach z rysowania, wszystkiego nauczyła się zupełnie sama. Jej prace z reguły są wynikiem weny twórczej. - Często się zdarza, że czuję w sobie potrzebę rysowania czegoś, wtedy nie zastanawiam się co i jak, po prostu siadam do biurka i tworzę - tłumaczy Oliwia. - W takich momentach rysuje mi się z największą łatwością, to jest chyba jakiś rodzaj natchnienia – dodaje.
Od niedawna nastolatka zaczęła rysować pisakami. Różnorodność ich kolorów i odcieni pozwala jej na dużą swobodę w trakcie pracy, co sobie ceni, gdyż lubi próbować nowych połączeń kolorystycznych. Uczennica nigdy nie ogląda filmów instruktażowych jak narysować daną rzecz. Jej prace płyną prosto z serca i są wynikiem wielu przemyśleń, nigdy niczego nie kopiuje. – W trakcie ostatniej niedzielnej mszy pomyślałam, że namaluję obraz Jezusa Miłosiernego - wspomina dziewczyna. Gdy nabożeństwo się skończyło zaraz zabrałam się do pracy – dodaje.
Oliwia rysunek ten wykonała na szarym papierze, zwykłymi pisakami. - To było niesamowite, córka zamknęła się w pokoju, a po chwili wyszła z obrazem w ręku - wspomina dumna mama dziewczyny. - Jestem bardzo dumna z Oliwii - dodaje ze wzruszeniem. Dziewczyna zwykle poświęca około godziny dziennie na szlifowanie swojego talentu. Z racji, iż jest perfekcjonistka chciałaby niemal za każdym razem poprawić swoje prace. Planuję za jakiś czas znowu namalować to, co już wykonała aby monitorować postępy.
Nastolatka uwielbia, gdy jej ilustracje nie są oczywiste. Ceni sobie ich oryginalność. Cieszy się z faktu, iż sama wpadła na niepowtarzalny pomysł. Oliwia chciałaby rozwijać swój talent, planuje dojść do takiej perfekcji, by rysować cokolwiek sobie wymarzy. Dzisiaj najwięcej kłopotów sprawia jej malowanie twarzy. - Zawsze muszę głęboko przemyśleć jak oddać na papierze wszystkie szczegóły, zmarszczki, piegi, czy odwzorować cienie. Lubię gdy później patrzę na pracę i wiem że jest ona dobrze zrobiona - mówi dziewczyna.
Oliwia w przyszłości chciałaby wykonywać tatuaże, dlatego już dziś interesuje się ich symboliką. - Tatuaż to nie jest po prostu rysunek na ciele człowieka. On oddaje jego osobowość, cechy charakteru, przekonania, pasje opowiada dziewczyna. - Mam nadzieję, że kiedyś w ten sposób będę pomagała ludziom wyrażać siebie – dodaje. Mimo, iż w jej domu rodzinnym nikt nie przejawia talentu do rysowania, to wszyscy z chęcią kibicują Oliwii w jej pasji. Również przyjaciele często chwalą prace przez nią wykonane. - Rysowanie daje mi poczucie spełnienia i szczęścia - mówi dziewczyna. Fakt, że moje prace podobają się innym sprawia, że siadam nad kartką jeszcze chętniej - dodaje z radością.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie