Mrozu zaśpiewa w Świeciu. Za kilka dni rozpocznie się Festiwal Blues na Świecie

Przed nami dwa dni dobrej muzyki. Podczas dziesiątej, jubileuszowej edycji Bluesa na Świecie na scenie w Amfiteatrze i w parku przy OKSiR-ze pojawią się polscy artyści. Nie zabraknie jednak niespodzianek przygotowanych przez muzyków z Łotwy i Niemiec.

- Trudno w obecnej rzeczywistości zorganizować jakikolwiek większy koncert z muzyką na żywo - mówi Tomasz Stanny, dyrektor festiwalu. - Nie poddajemy się jednak tak łatwo i podejmujemy to wyzwanie. W tym roku zdecydowanie stawiamy na polskich wykonawców, między innymi dlatego, aby wesprzeć nasz poobijany rodzimy rynek muzyczny, który najbardziej dostał w kość z powodu COVID-19. Koncerty zagranicznych wykonawców, którzy chociaż w innej formie ale też zagoszczą na naszym festiwalu. Transmitować będziemy je drogą internetową - dodaje.

Festiwal rusza 11 września o godz. 19 w Amfiteatrze w Świeciu. Na scenie pojawi się najpierw “Boogie Boys”, polski kwartet muzyczny wykonujący utwory w stylu boogie woogie. Po nich koncert „Wspomnienie o Ryszardzie Riedlu” zagra syn legendarnego lidera Dżemu Sebastian Riedel z zespołem Cree. 

O godz. 22 w parku przy OKSiR-ze obejrzeć będzie można transmisję na żywo ze studia telewizyjnego w Łotwie. Dla uczestników 10. Blues na Świecie wystąpi The Swamp Shakers, którego muzyka jest m.in. połączeniem rock'n'rolla i rhythm & bluesa.

Nie obejdzie się też bez tradycyjnego jam session, który w tym roku również odbędzie się w parku, a nie jak w latach poprzednich w Kameralnej Przestrzeni Widowiskowej OKSiR-u. Decyzja ta była podyktowana obowiązującymi obostrzeniami sanitarnymi i koniecznością zachowania odstępów między uczestnikami.

W sobotę, 12 września wspólna zabawa rozpocznie się o godz. 16 w parku przy OKSiR-ze Małą Akademią Bluesa. W poprzednich latach zapraszani na nią byli uczniowie okolicznych szkół. W tym roku w Akademii mogą wziąć udział wszyscy zainteresowani. Spotkanie będzie miało formę interaktywnego wykładu z muzyką na żywo.

O godz. 19 impreza przeniesie się ponownie do Amfiteatru. Jako pierwsza wystąpi czterokrotna laureatka nagrody Fryderyka oraz Superjedynki Ania Rusowicz z zespołem.

Po niej na scenie pojawi się Mrozu, główna gwiazda tegorocznego festiwalu. Wokalista porusza się w takich gatunkach, jak pop, R&B i soul, a jego hity to m.in.: Nic do stracenia, Jak nie my to kto, Szerokie wody, 1000 metrów nad ziemią, czy Miliony monet.

To jednak nie będzie koniec festiwalowej zabawy. O godz. 22 w parku przy OKSiR-ze wyświetlana będzie transmisję na żywo koncertu z Niemiec. Dla uczestników zagra Richie Arndt. Po jego występie rozpocznie się jam session z J.J.Band.

Wstęp na koncerty w Amfiteatrze są płatne. Bilet normalny kosztuje 50 zł, a ulgowy dla dzieci do 13. roku życia - 25 zł. Wejściówi są do kupienia na stronie internetowej Biletyna.pl oraz w kasie Kina Wrzos w Świeciu (ul. Wojska Polskiego 139).

Udział w Małej Akademii Bluesa oraz w wydarzeniach organizowanych w parku przy OKSiR-ze jest bezpłatny.