Możesz pomóc zostając darczyńcą Szlachetnej Paczki. W gminie Nowe działa 17 wolontariuszy

Niektóre rodziny z Gminy Nowe znalazły już swoich darczyńców, kolejne nadal na nich czekają. Rozwesel innym święta, zostań darczyńcą Szlachetnej Paczki

- W gminie Nowe działa 17 wolontariuszy, którzy w ostatnim czasie odwiedzili Rodziny zgłoszone do programu. Została już otwarta Baza Rodzin. Osoby, które chcą pomóc powinny wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl kliknąć wybierz rodzinę. Wybrać jej lokalizację, odpowiedni powiat i gminę - tłumaczy Kacper Wojtyła, lider Szlachetnej Paczki w Nowem.

- W naszej gminie niektóre rodziny znalazły swojego Darczyńcę. Na ten moment w bazie opublikowanych jest parę historii rodzin. W kolejnym czasie będą pojawiać się kolejne. Wśród rodzin znajduje się np. pani Marlena wraz z mężem, którzy wspólnie wychowują piątkę dzieci. Mężczyzna przez wiele lat pracował za granicą, niestety teraz nie może ze względu na chory kręgosłup. Pracuje dorywczo. Żona zajmuje się dziećmi.  – mówi Kacper Wojtyła.

W pomoc włączyła się już Szkoła Podstawowa nr 2 w Nowem.  - Wolontariusze z naszej szkoły po raz kolejny postanowili włączyć się w akcję Szlachetnej Paczki. W tym roku pragniemy spakować paczkę dla pana Grzegorza i jego niepełnosprawnej córki Julki, którzy prowadzili normalne i spokojne życie do chwili, która zrujnowała ich życie. Kilka lat temu nieoczekiwane zdarzenie zabrało życie żonie mężczyzny, a jego córka stała się niepełnosprawna. Codzienność rodziny w tej chwili jest trudniejsza, Pan Grzegorz stara się z całych sił, aby zapewnić córce godne warunki do odzyskania sprawności. Julia korzystania z rehabilitacji neurologicznych, które nie należą do najtańszych. Siłę do walki o lepsze jutro daje im również rodzina, na którą mogą liczyć oraz walka aby dziewczyna wróciła do sprawności fizycznej jak i umysłowej. Pan Grzegorz działa na małym gospodarstwie, aby zapewnić godne warunki rodzinie. Julia z kolei zajmuje się psami, które bardzo kocha. Marzeniem ojca jest to, aby córka stała się samowystarczalna, natomiast marzeniem Julii jest pójście na studia. Koszt utrzymania na jednego członka rodziny wynosi 371 zł po opłaceniu rachunków  – opowiada Samorząd Uczniowski.

Zbiórka w SP nr 2 potrwa do 8 grudnia.  Rzeczy można przynosić do świetlicy na ulicy Nowej i gabinetu pedagoga i psychologa na ulicy Myśliwskiej.

Co można przynosić? Przede wszystkim żywność, czyli  herbata, ryż, cukier, konserwy mięsne , kawa,  mąka. Potrzebne są też środki czystości takie jak proszek do prania, mydło lub żel myjący, płyn do mycia naczyń, płyn do płukania.

- Dla Julki potrzebny jest nowy dres w rozmiarze L i nowe kozaki rozmiar 40.  Dziewczynka marzy o lakierach i akcesoriach do robienia paznokci hybrydowych. Pan Grzegorz chciałby mieć zegarek monitorujący pracę serca. – dodają.

tekst: OLA