Reklama

Młodzież ze Świecia gromadzi się w parkach i w toalecie, bo nie ma gdzie się podziać. Radni mają pomysł

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Świeciu Iwona Karolewska zaproponowała utworzenie przez gminę klubu dla młodzieży. 

- Często na komisji rozmawiamy o bezpieczeństwie i o młodzieży, która wałęsa się po mieście i nie ma co ze sobą zrobić. Podobno stwarza zagrożenie bądź czyni szkody w mieście - mówiła radna. - Po rozmowach ze strażą miejską, postanowiliśmy pochylić się nad tym i zorganizować klubu dla młodzieży. Mamy na Mariankach przy ul. Wojska Polskiego fajne pomieszczenie, które moglibyśmy zagospodarować, które mogłoby być czynne również wieczorami - dodaje.

Radna wskazywała na barak po PCK, w którym mieści się obecnie jedna ze świetlic socjoterapeutycznych. Dzieci ze Świecia spędzają w niej czas po lekcjach, a rodzice odbierają je około godz. 17.

- Brakuje u nas w mieście miejsca, w którym młodzież mogłaby się spotykać, spędzać czas - przekonywała Iwona Karolewska. - Niech tam będzie stół bilardowy, Netflix, jakieś kanapy. Żeby ci, którzy nie mogą do domu zaprosić rówieśników, których nie stać by siedzieć w kawiarni, czy barze i płacić za napoje i posiłki, mieli tam swoją przestrzeń. To nie musi być duży koszt. Wystarczyłoby wyposażyć to miejsce i wydłużyć czas pracy lub ewentualnie zatrudnić opiekuna. To byłoby trochę sposobem by zwalczać przyczynę a nie skutek - dodała.

- Liczycie, że jak takie pomieszczenie będzie bez piwa, to oni się zdecydują i przyjdą w bilarda grać? - zastanawiał się przewodniczący rady Jerzy Wójcik.

- Wierzę w nasza młodzież. Jak ich czymś zainteresujemy, to przyjdą. Spróbujmy. Zróbmy to chociaż na rok - przekonywała radna Karolewska.

- Jednego wieczoru przy Dużym Blankuszu zgromadziło się prawie sto osób. Innym razem strażnik miejski spotkał grupę młodzieży, chyba w liczbie dziewięciu osób w miejskiej toalecie - opowiadał wiceburmistrz Paweł Knapik. - Po rozmowie z tymi ludźmi wyszło, to że oni tam byli nie dlatego, że lubią siedzieć w toalecie, ale dlatego, że na tych Mariankach oni nawet mając te kilka złotych nie mają gdzie się podziać. Osoby w moim wieku pamiętają Świecie sprzed lat kilkunastu, gdzie na Mariankach było przynajmniej kilka miejsc, gdzie można było zagrać w darta, w bilard. Ja też byłem sceptyczny do momentu, gdy nie spotkałem się z tą relacją strażnika miejskiego. Dzisiejsza młodzież naprawdę nie ma gdzie się podziać w godzinach popołudniowych. Być może gdybyśmy takie miejsce stworzyli, już nawet bez animatora, tylko z taką osobą, która pilnuje porządku, to nie dużymi środkami rozwiązałoby to w pewnym stopniu problem. Ci, którzy będą chcieli pić wino na Mariankach, to będą to robili. Zawsze znajdą sobie miejsce, jak nie Duży Blankusz to park przy Słowackiego, a my będziemy ich ganiać z miejsca na miejsce. Ale jest też młodzież, która ma chęć spotkania. I gdy deszcz pada, to się okazuje, że ten kibelek jest nie najgorszy, więc być można jest to jakaś droga - dodał.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mama - niezalogowany 2021-12-25 19:14:48

    Brawa dla radnej Iwony Karolewskiej i zastępcy burmistrza Pawła Knapika. To świetny pomysł. Nie ma co tępić i gonić młodych ludzi, trzeba im stworzyć bezpieczne miejsce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marta - niezalogowany 2021-12-25 20:35:58

    Brawo, popieram!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Anka - niezalogowany 2021-12-25 21:15:48

    Brawo dla Pani Karolewskiej. Świetny pomysł. Sama mam syna nastolatka, który ze znajomymi przesiadują na boiskach szkolnych lub przy Blankuszu. Teraz zimą to nie są sprzyjające warunki. Ważne by na takiej świetlicy zatrudnione były osoby , które eliminować będą narkomanów, dealerów i pijących alkohol.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Swiecianka - niezalogowany 2021-12-25 21:52:13

    Świetny pomysł...nie wszyscy piją wino... A Ci którzy chcą się spotkać mieliby swoje miejsce...dla młodzieży nic się nie dzieje w naszym mieście wiec byłaby to jakaś alternatywa na spędzenie czasu ze znajomymi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwator, - niezalogowany 2021-12-26 00:58:08

    Dziwny fakt że P.radna bierze pomysły po przeczytaniu komentarza z profilu( Pawła Knapika19.12. godz19⁰³).ŚWIECIE .JESTEŚMY.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sfrustrowana - niezalogowany 2021-12-26 01:48:49

    Pewnie - pozamykajcie wszystko z powodu wyimaginowanej srandemii - kina, teatry, dyskoteki, knajpki, restauracje, bary i inne, a potem zdziwienie, że młodzież nie ma się gdzie spotykać. Brawo durne władze, durne szkoły, durny sanepid !!! Jeszcze trochę i cała nasza młoda przyszłość trafi do wariatkowa przez głupie obostrzenia i zamykanie wszystkiego co się da. Może znów zamkniecie lasy i zabronicie spacerów na świeżym powietrzu ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Janek Kos - niezalogowany 2021-12-26 07:59:30

    Poziom twojego rozumowania (o ile masz rozum?), to zero absolutne.

    • Zgłoś wpis
  • ... - niezalogowany 2022-01-18 10:33:57

    taaaa przez twoją wyimaginowaną srandemię zniknął Płock...

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sfrustrowana - niezalogowany 2021-12-26 09:59:54

    Jan Kos - jeśli nie pracujesz z młodzieżą, to nie zabieraj głosu, bo za mały jesteś, żeby zrozumieć młodych ludzi. Najpierw z nimi bądź, porozmawiaj, a potem przyrównuj innych do swojego dennego poziomu. Bez odbioru.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do