Mistrz Polski z Polic sięgnął po dwie siatkarki Jokera Świecie

Byłe zawodniczki Jokera Świecie Monika Jagła i Joanna Sikorska w nowym sezonie grać będą o pierwsze swoje klubowe trofea w ekstraklasie, obie w barwach Grupy Azoty Chemik Police

To nie pierwszy raz najlepszy polski klub w ostatniej dekadzie sięga po siatkarki Jokera. Dwa lata temu z Jokera do Chemika Police przeszła libero Aleksandra Żurawska, która w jego barwach została dwukrotnie mistrzynią Polski. Aczkolwiek nie grała zbyt wiele, bo była zmienniczką najpierw Pauliny Maj-Erwardt, a ostatnio Marii Stenzel. Popularna „Jambo” zagrała w 18 spotkaniach, w tym 38 setach. W nowym sezonie Aleksandra Żurawska będzie reprezentować barwy beniaminka Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów, gdzie będzie miała więcej okazji do gry. Tym bardziej, że wraca pod skrzydła trenera Marcina Wojtowicza, z którym dwa sezony pracowała w Jokerze. Żurawską w Chemiku zastąpi Monika Jagła. To, że mistrz kraju ściągnął wychowankę Pałacu Bydgoszcz nie dziwi, wszak jest ona reprezentantką Polski, choć nowy selekcjoner Stefanio Lavarini nie widział jej w składzie na sezon ‘2022. Monika Jagła właśnie z Marią Stenzel tworzyły kadrowy duet libero u trenera Jacka Nawrockiego. Teraz będą grać razem w klubie. Na pewno gra w Chemiku to zwiększenie szans na powrót do reprezentacji. Monika Jagła Jokerką była tylko rok.

Niespodzianką jest drugi transfer na linii Świecie – Police. Dzisiaj Chemik poinformował o pozyskaniu 31-letnie atakującej Joanny Sikorskiej. Drugi sezon w Jokerze miała ona zdecydowanie gorszy niż pierwszy. Długo przegrywała rywalizację z Brazylijką Marią Luizą Oliveirą. W 22 meczach (69 setów) zdobyła 220 pkt, czyli o 81 mniej niż w pierwszym sezonie (21 meczów, 71 setów). Joanna Sikorska w nowym klubie będzie zmienniczką Serbki Jovany Brakocević-Canzian i atakującą od zadań specjalnych. - Cieszę się, że klub postanowił mi zaufać – powiedziała Joanna Sikorska. - Jestem doświadczoną siatkarką i postaram się pomóc wtedy, kiedy będzie to potrzebne. Cieszę się na myśl o starcie przygotowań i nie mogę doczekać się sezonu, w którym powalczę o pierwszy medal w ekstraklasie.