Mieszkańcy walczą o równą drogę. Władze nie widzą takiej potrzeby [INTERWENCJA]

Mieszkańcy Zdrojewa (gmina Nowe) od dłuższego czasu domagają się remontu drogi prowadzącej do ich domów. Władze Nowego nie widzą jednak takiej potrzeby

Droga znajduje się w okolicy starej, nieczynnej już restauracji „Piramida”. Prowadzi  do posesji od numerów 79 do 86A oraz 98. Jest też drogą, którą można dojechać o Gajewa.

Brak konkretnej odpowiedzi

- Parokrotnie rozmawialiśmy z burmistrzem Nowego Czesławem Wolińskim i inspektorem budowlanym na temat remontu drogi dojazdowej do naszych posesji – skarżą się mieszkańcy Zdrojewa –  Niestety nigdy nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi na temat remontu naszej drogi. W tych czasach jest tyle możliwości na uzyskanie dofinansowania, tym bardziej, że droga ma tylko kilometr. Niestety burmistrz nas ignoruje – dodają.

Po ostatniej interwencji mieszkańców burmistrz postanowił „naprawić” drogę w Zdrojewie. - Teraz jest jeszcze gorzej niż było. Nawieziono jakiś gruz, deski i cegły z budowy. Z drogi wystają druty. Nie da się przejechać po niej ani rowerem, ani wózkiem z dzieckiem, bo grozi to przebiciem koła. Samochodem też ciężko się jeździ – opowiadają mieszkańcy Zdrojewa. - W okresie jesieni, zimy i wiosny drogę gęsto pokrywają dziury a w nich maź błono-snieżna, którą przejeżdżające samochody zrzucają na ogrodzenia i zabudowania. Latem na drodze widać tylko pył i kurz.

Część drogi będzie

Droga ta leży na pograniczu gmin Nowe-Warlubie. Wójt Warlubia obiecał mieszkańcom remont swojego odcinka jeszcze w tym roku. Wiadomo już, że odcinek warlubski będzie remontowany. Co na to nowskie władze?

- Droga Kurzejewo-Zdrojewo  jest drogą szutrową i  nie będzie w najbliższym czasie przebudowywana, czyli zmieniana nawierzchnia na asfaltową. Jedyne prace jakie tam są prowadzone to wypełnianie powstałych dziur i równanie.  Pracownicy skontrolowali  dziś jakość drogi i nie stwierdzili,  by wymagała ona naprawy – tłumaczy Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego.