Reklama

Mieczysław Bogusław Kaleciak marzy o własnym gabinecie masażu nad morzem. Plaża to jedno z jego ulubionych miejsc

16/05/2020 16:29

Tylko szczerze proszę to stała rubryka tygodnika Nowe Świecie. W tym odcinku przepytujemy pana Mieczysława, radnego sołectwa Bąkowo (gm. Warlubie)

Mieczysław Bogusław Kaleciak

Radny sołectwa Bąkowo (gm. Warlubie)

W dzieciństwie... nie miałem żadnych większych marzeń, codziennie z kolegami całymi dniami byłem poza domem, bawiliśmy się na polu, na drzewach, w lasach oraz graliśmy w gry.

Moje ulubione miejsce to… plaża nad morzem, zwłaszcza o wschodzie słońca. Wtedy morze jest najpiękniejsze na świecie niezależnie, z którego miejsca je się obserwuje.

Wieczorami lubię… obejrzeć film w domowym zaciszu, chyba że w kinie puszczają coś ciekawego, to wtedy wybieramy się ze znajomymi na film.

Słucham… zwykle słucham muzyki, którą puszczają w radiach. Czasami jak mam chęć to słucham cięższych nut.

Nie cierpię… być oszukiwany czy też jak są skrywane tajemnice dotyczące mojej osoby. Jak się o tym dowiaduję to potem czuje się z tym fatalnie, że komuś zaufałem, a on mnie oszukał.

Uwielbiam… jest wiele rzeczy jakie uwielbiam. Jedną z nich jest tworzenie. Wpadam na pomysł i go realizuję. Czasem jest to coś zrobionego z drewna, innym razem zaprojektowana grafika komputerowa.

Boję się... samotności. Mimo że nie jestem duszą towarzystwa, lubię przebywać w otoczeniu ludzi. Aktualna sytuacja z wirusem i ograniczenie kontaktu są dla mnie dużym problemem, ponieważ lubię spotykać się z innymi osobami.

Marzy mi się… własny zakład masażu i fizjoterapii w malowniczych nadmorskich rejonach. Razem z grupą pasjonatów masażu sprawialibyśmy, że codzienne życie stałoby się wspaniałe, a odwiedzające nas osoby byłyby wypoczęte i szczęśliwe.