Reklama

Mateusz L. znowu zatrzymany. Co tym razem zrobił 19-latek znany z kradzieży i dewastacji?

W piątek policjanci ponownie zatrzymali 19-letniego Mateusza L. To mieszkaniec Świecia, który zasłynął w ostatnim czasie w Świeciu z kradzieży wyposażenia samochodów, auta marki skoda oraz zniszczeń zieleni i infrastruktury miejskiej

Młody mężczyzna nocą 4 listopada najpierw zniszczył zielony labirynt urządzony przy żłobku na ul. Łokietka, później uciekając rozbił znak i donicę z kwiatami przy Małym Blankuszu. Wsiadł za kierownicę bez uprawnień, a w dodatku pod wpływem środków odurzających. Mundurowi ruszyli za nim w pościg samochodem, a później pieszo. Po kilkunastominutowej pogoni udało się go złapać. 

Młodzieniec był już wtedy dobrze znany policji. W czerwcu razem z grupą kompletnie pijanych znajomych rozbił donice na Dużym Rynku w Świeciu. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem z niezatrzymania się do kontroli, jazdy pod wpływem środków odurzających czy kolizji, do której doprowadził. Prokurator zdecydował o objęciu go policyjnym dozorem. 

Jednocześnie kryminalni ze Świecia pracujący od dłuższego czasu nad sprawą kradzieży z samochodów na terenie miasta zgromadzili dowody pozwalające na postawienie 19-latkowi pięciu zarzutów kradzieży z samochodów. Jego łupem padały zwykle rzeczy niezabezpieczone tj. kamery samochodowe, tablety, sprzęt wędkarski oraz elektronarzędzia. Kilka z nich udało się policjantom odzyskać. 

Mimo tak licznych wizyt na komendzie Mateusz L. nie powstrzymał się od działalności przestępczej. W piątek (12 listopada) znowu trafił w ręce policjantów w drogerii na Dużym Rynku. - Próbował ukraść kosmetyki warte ponad 500 zł, ale został ujęty przez ochroniarza sklepu - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Mężczyźnie grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę, że to nie jego pierwsze przestępstwo z pewnością nie będzie mógł liczyć na najniższy wymiar kary.

- Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby ujawnić jego przestępcze zachowanie, jednak o konsekwencjach jakie poniesie mężczyzna decyduje sąd - wyjaśnia Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. 
 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Ztefciu - niezalogowany 2021-11-15 19:26:22

    Keczap co ty za maniane odwalasz

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Igor - niezalogowany 2021-11-16 07:19:50

    Do paki... tylko że tam będzie miał ciepło, jedzenie itd za Nasze pieniądze. Powinien tam pracować przez 16 godzin dziennie to może ten nasz nowy narybek przestępców coś by zrozumiał

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Xxx - niezalogowany 2021-11-15 22:27:29

    Debil i tyle obrazu na 5 lat do paki

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do