
Ponad 30 kobiet wystartowała w sobotę w Biegu Kobiet Zawsze Pier(w)si. Na starcie pojawiły się w kolorowych przebraniach, z motywami motyli i pozytywnym nastawieniem
Chwile przed godz. 11 kobiety zaczęły zbierać się przy stadionie sportowym KS Wda w Świeciu. Wydarzenie nie miało formuły zawodów. Ideą było zwrócenie uwagi na walkę z rakiem piersi. - Chcemy także przypomnieć o regularnych badaniach profilaktycznych, aktywności fizycznej oraz wesprzeć dziewczyny, które zmagają się z tą chorobą - wyjaśniała organizatorka Magdalena Potulska. - Pobiegniemy dla wspólnych chwil pełnych pozytywnej energii, uśmiechu i radości - dodaje.
Po wspólnym, pamiątkowym zdjęciu, krótkim wprowadzeniu i omówieniu trasy przez organizatorów był czas na obowiązkową rozgrzewkę w rytm muzyki. Następnie pięcioosobowymi grupami kobiety pobiegły w kierunku Deczna. Do pokonania było pięć kilometrów. Kto nie mógł biec, maszerował. Startowały też mamy z dziećmi. - Trzeba zaszczepiać w dzieciach zdrowy tryb życia, dlatego dziś biegnę z synem, który trasę chcą pokonać na hulajnodze - mówi Anna Dębicka.
Była okazja do wspomnienia o kobietach, które przegrały walkę z rakiem. Joanna Osiak, zmagająca się z tą chorobą, wspierała biegaczki mentalnie i rozdawała na mecie jogurty Jagr. O potrzebie regularnych, profilaktycznych badań przypominały przedstawicielki Stowarzyszenia Kobiet "Amazonki Ziemi Świeckiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie