Kierowca autobusu uszkodził wiatę przystankową i pojazd. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia?

O sprawie w ubiegłym tygodniu poinformowała nas pasażerka autobusu. Jej zdaniem 11 stycznia w Drozdowie (gm. Świecie) kierowca PKS-u uszkodził wiatę przystankową i sam autobus. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, nie pytając nawet pasażerów czy komuś coś się stało

Jak opisuje nam pasażerka do zdarzenia doszło 11 stycznia około godz. 7.30 w Drozdowie (gm. Świecie). Kierowca autobusu PKS linii Lniano-Świecie „zajeżdżając” pojazdem nie zwrócił uwagi na odstęp przystanku od tyłu autokaru niszcząc przystanek oraz szybę autobusu. - Nie zapytał się czy coś się komuś stało nie zabezpieczył miejsca zdarzenia ani nigdzie tego nie zgłosił – relacjonuje pasażerka. - Po prostu odjechał nie zważając uwagi na szkody. Całe szczęście nikomu nic się nie stało. To nie pierwsza akcja tego kierowcy. Jeździ dość szybko, nie patrzy czy zakręt czy nie, pewnego razu wjeżdżając w zakręt szybciej prawie przewrócił autobus – dodaje.

Jeszcze w ten sam dzień skontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim w Świeciu. Marta Karolczak – Kierownik Wydziału ROŚiGK UM Świecie - potwierdziła nam, że doszło do uszkodzenia wiaty przystankowej i jest ona własnością gminy. - Informację o uszkodzeniu wiaty otrzymaliśmy od sołtysa wsi Polski Konopat oraz z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu – przekazała nam w ubiegły czwartek Marta Karolczak. - W chwili obecnej oczekujemy na przekazanie z Komendy Powiatowej Policji notatki służbowej ze zdarzenia. Na jej podstawie będziemy mieli możliwość pokrycia kosztów naprawy lub wymiany wiaty z polisy OC sprawcy zdarzenia. Do producenta wiat zostały przesłane  zdjęcia wiaty celem określenia możliwości i opłacalności naprawy. Po otrzymaniu tej informacji podjęte zostaną wiążące decyzje w tej sprawie – dodała.

Celem ustalenia faktycznego stanu rzeczy skontaktowaliśmy się również z PKS. W dalszym ciągu czekamy na odpowiedź.

fot. nadesłane