
Do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu trafiły tabletki z jodkiem potasu
Jak informuje MSWiA działania te prowadzone są w ramach zarządzania kryzysowego i ochrony ludności. Ma to związek z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej (Ukraina).
Tabletki zawierające jodek potasu w ubiegłym tygodniu trafiły do wszystkich komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej.
- Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego - informuje ministerstwo. - Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski - dodaje.
- Żadnych informacji nie mogę udzielić - mówi bryg. Paweł Puchowski, rzecznik KP PSP w Świeciu. - Odsyłam na stronę MSWiA oraz nasze profile w mediach społecznościowych - dodaje.
Przedstawiciele ministerstwa podkreślają, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Jodek potasu jest jednym ze składników płynu Lugola - wodnego roztworu jodu i jodku potasu. Płyn Lugola podawany był Polakom w 1986 r. po wybuchu w elektrowni jądrowej w Czarnobylu (Ukraina). Preparat przeciwdziałania skutkom skażenia radioaktywnego, hamuje wnikanie radioaktywnych izotopów do tarczycy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panika Cebulaków i teorie spiskowe internetowych "znafcuf" oraz "łeksperuf"za 3... 2... 1...
I nieodpowiedzialność istot spod znaku Sztefkowych debiląt.
Przecież "załatwili" szczypawką na srovid-19, więc nic więcej nam nie trzeba. Ludzie padają, jak muchy na różne schorzenia: rak, zakrzepice, zawały, uszkodzenia mózgu, więc dajcie już sobie spokój z "pseudo ratowaniem" od radioaktywności, bo to akurat rządowi jest jak najbardziej na rękę.
Rządowi na rękę ? co za pustak ? mózgowiec oprócz telefonu komórkowego masz choć by jeszcze jedną komórkę mózgowa ?
Napewno jeżeli by było skarżenie lub jakieś zagrożenie by nas napewno nie zdążyli uratować uchronić nie wierzę w to trzeba liczyć zawsze na siebie