Reklama

Jenot chory na wściekliznę został odnaleziony w Nadleśnictwie Dąbrowa. - Proszę uważać, ale nie popadać w panikę - apelują leśnicy

Wścieklizna przenosi się przez ślinę, jest chorobą zakaźną zwierząt o niezmiernie ostrym i prawie zawsze śmiertelnym przebiegu. Atakuje ośrodkowy układ nerwowy

Wczoraj (16 sierpnia) wieczorem w miejscowości Piła Młyn (leśnictwo Taszewo) dwie panie zauważyły podejrzanie zachowujące się zwierzę. Informację przekazały leśniczemu, który pojawił się na miejscu ze strażą leśną. Okazało się, że jenot jest chory na wściekliznę. - Obecnie zwierzę zabezpiecza patrol policji, który pozostanie na miejscu do czasu przybycia weterynarza - informuje Dawid Kukulski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Dąbrowa. - Zwierzę jest tak chore, że nie ma siły się przemieszczać, leży przykryte kocem i niemrawo się porusza - dodaje. 

Leśnicy zalecają ostrożność. - Proszę uważać, nie wiemy czy inne zwierzęta też są chore. Nie popadajmy w panikę, ale proszę zachować ostrożność - apelują. 

Przypadki zachorowań zwierząt leśnych na wściekliznę są sporadyczne. - W moim kilkunastoletnim doświadczeniu z bycia leśnikiem to pierwszy przypadek - komentuje Kikulski. - Najczęściej chorują lisy, jenoty. Takie zwierzę traci instynkt samozachowawczy, dlatego może zdarzyć się, że podchodzi do siedlisk ludzkich i zabudowań. Traci również łaknienie i nie poluje intensywnie, aczkolwiek zaatakowane będzie się bronić. Wbrew nazwie choroby nie jest „wściekłe” tylko staje się bardziej osowiałe, wyciszone. Z tego względu, że takie zwierzęta tracą orientację w terenie często padają także ofiarami wypadków drogowych - dodaje. 

zdjęcie: Nadleśnictwo Dąbrowa

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do