Jednak nie na rynku! Wiemy gdzie stanie sztuczne lodowisko w Świeciu. Tylko czy urzędnicy zdążą przed feriami

Wciąż nie wiadomo kiedy stanie, ale wybrano już miejsce. Na syntetycznej tafli będzie można bawić się na tzw. przedscenie amfiteatru

Miejsce wybrano, bo to równy teren wyłożony kostką brukową. Ułatwi to rozstawianie lodowiska, znacząco obniży też koszty całej instalacji. Pierwotnie planowano uruchomić lodowisko na Dużym Rynku, ale okazało się, że wykonawcy sporo liczą sobie za poziomowanie płyty, a główny plac w Świeciu jest pochyły.
Będzie sztuczny lód i raczej nie za darmo
W magistracie początkowo skłaniano się również do możliwości ufundowania darmowych przejazdów. Jednak teraz urzędnicy najbardziej skłaniają się do wprowadzenia choćby symbolicznych opłat.  - Myślimy, żeby chętni płacili złotówkę.

Wiadomo już, że świecianie będą jeździć na syntetycznej tafli. – Lodowisko będzie wtedy otwarte bez względu na temperaturę. Przy lodzie można by jeździć tylko, gdy temperatura nie przekraczała 10 stopni – dodaje Kułakowski. – Poza tym wybrane przez nas rozwiązanie jest tańsze.
Czy lodowisko będzie przed feriami?
Ferie w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczną się 12 lutego. Wtedy lodowisko ma już stać. Rozstawienie syntetycznej tafli zajmuje około jednego dnia. Możliwe, że pierwsi łyżwiarze zaczną robić piruety już 1 lutego. Przy lodowisku będzie można także wypożyczyć łyżwy.

- W amfiteatrze będzie można skorzystać z toalet, a rodzice pewnie docenią, że w pobliżu są dostępne parkingi, pod halą, biblioteką czy nawet pod stadionem Wdy – wylicza Kułakowski. – Dlatego wydaje się, że z każdego punktu widzenia to lepsza lokalizacja niż Duży Rynek.