Ponad dwa i pół promila miał w organizmie kierowca tira, który jechał od strony Świecia w kierunku Torunia
Jechał pasem awaryjnym
W piątkowy wieczór (16.09.) przed godziną 21.00 policjanci ruchu drogowego patrolowali drogę krajową 91. Będąc w Grubnie (powiat chełmiński) zauważyli jadący od strony Świecia zestaw ciężarowy. Auto jechało bardzo wolno, do tego pasem awaryjnym. Mundurowi postanowili sprawdzić dlaczego kierowca (pomimo braku ograniczenia prędkości w tym miejscu) jedzie z tak małą prędkością. Podejrzewali, że kierowca jest zmęczony.
To nie zmęczenie
Jakież było ich zdziwienie gdy po zatrzymaniu pojazdu drzwi od kabiny otworzył im mężczyzna siedzący za kierownicą, od którego czuć było silną woń alkoholu. Policjanci zbadali stan trzeźwości 49-latka. Pierwsze badanie wykazało 2,4 promila. Wynik drugiego badania przeprowadzonego po kilkunastu minutach niestety był już wyższy o 0,30 promila. Reasumując, kierowca przewożący towar z Gdyni do Konina miał w organizmie aż 2,7 promila alkoholu. Mieszkaniec Torunia po wykonaniu niezbędnych czynności został zwolniony, zestaw ciężarowy odholowano na parking strzeżony.
Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie