Julia Górka i Kamil Marunowski z Pruszcza wiedzą jak rozkręcić imprezę. Rymy na każdą okazję spełnią każdą fantazję - mówią

Julia Górka wraz z Kamilem Marunowskim stworzyli duet, który rozkręci każdą imprezę. Tworzą spersonalizowane wiersze i śpiewają oryginalne piosenki

Julia Górka i Kamil Marunowski przyjaźnią się od kilku lat. Julia studiuje budownictwo i mieszka w Pruszczu. Od dziecka jest związana z muzyką. Już od najmłodszych lat śpiewała w Regionalnej Akademii Piosenki w Pruszczu oraz w chórze gospel.

Kamil Marunowski to rolnik z Serocka i radny gminy Pruszcz, który od wielu lat pisze wiersze, rymowanki i teksty piosenek. Wcześniej jego twórczość ginęła w szufladzie, bądź poznawało ją nieliczne grono najbliższych osób. Z czasem mężczyzna zaczął pisać okolicznościowe wiersze dla rodziny i znajomych. 

Zarówno Julia jak i Kamil mają artystyczne dusze i chcą się rozwijać, dlatego postanowili stworzyć nietuzinkowy duet pod nazwą “Rymy na każdą okazję”. Każdy, kto chce sprawić komuś oryginalny prezent może zgłosić się do tej pary, a oni ułożą spersonalizowany wiersz lub piosenkę, według wszelkich wytycznych. - Zwykle rymujemy o jednej, konkretnej osobie. W tekście znajdują się informacje o jej życiu, przygodach, rodzinie. To o czym napiszemy zależy głównie od informacji jakie otrzymamy. Najczęściej występujemy na jubileuszach - mówi Julia Górka. - Zdarza się też, że jesteśmy zapraszani na eventy firmowe, wtedy nasze rymy wyglądają zupełnie inaczej. Takie wydarzenia mają inny charakter i cieszymy się, że możemy wnieść w nie wiele energii i uśmiechu. Czasami mamy wrażenie, że po naszym występie pęka jakaś niewidzialna bańka i rozpoczyna się dobra zabawa – dodaje. 

Twórcy z entuzjazmem opowiada o występach w trakcie wesela. – Dzisiaj, wiele par chce oczarować czymś gości, zaskoczyć ich. Ciężko jest znaleźć coś nowego, co ma indywidualny charakter, jest zupełnie niepowtarzalne – mówi Kamil. – Kiedy my się pojawiamy i zaczynamy swoją pełną humoru opowieść, śmiechom nie ma końca. Zwłaszcza, że staramy się zawrzeć w tekście coś ciekawego na temat każdej zaproszonej na uroczystość rodziny. Czujemy wtedy to wyczekiwanie osób, o których jeszcze nie wspomnieliśmy. To są naprawdę niesamowite chwile – dodaje.

Ułożenie wiersza zajmuje parze od jednego do kilku dni. Wszystko zależy od tego jak bardzo ma być on rozbudowany. Z piosenką jest podobnie. Najpierw wybierany jest utwór, a później dokładnie analizowany. Szukają pulsu, rytmu, dopiero potem nakładają na niego tekst. -  Zdarza się, że piosenka w zasadzie jakby sama się pisze. Ułożymy dwa dobre wersy, dopasujemy je do rytmu, a reszta przychodzi naturalnie sama - mówi Kamil. - Bywa też tak, że pomimo, iż mamy gotową połowę utworu to nie możemy ruszyć dalej. Wtedy zaczynamy zupełnie od nowa. Sami musimy być w stu procentach przekonani do tekstu i utworu, by móc go pokazać innym – dodaje. Czasami ich zadanie kończy się na przygotowaniu tekstu. Wtedy zleceniodawca recytuje go sam. Bywa też tak, że artyści osobiście go przedstawiają. - Mimo, iż te występy sprawiają nam wielką radość, to za każdym razem towarzyszy nam trema. Wynika to pewnie z tego, że bardzo nam zależy, by publiczność dobrze się bawiła. To jest nasz główny cel - opowiada Julia Górka. - Do tego czujemy ogromną satysfakcję wiedząc roześmiane twarze uczestników zabawy. Bardzo lubimy kontakt z publicznością. Fakt, że sprawiamy innym radość napawa nas dumą – dodaje.

Każdy występ jest dla Julii i Kamila ważny. Szczególnie jednak wspominają swój pierwszy pokaz. - To była niespodzianka dla jubilata. Było to ogromne przeżycie zarówno dla nas jak i dla niego - wspomina Kamil. Zarówno pisanie tekstów, jak i przedstawienie ich publiczności sprawia im wielką przyjemność, dlatego chcieliby to robić na większą skalę. Nagrania wykonanych przez siebie utworów umieszczają w internecie. Można ich wyszukać po nazwą: Rymy na każdą okazję. - Mamy głowy pełne pomysłów i praktycznie ciągle coś tworzymy. Robimy to co kochamy - mówią zgodnie.