Reklama

Gwałt na 21-latce i liczne oszustwa. Coraz więcej wiemy o kryminalnej przeszłości Wojciecha D.

Na początku listopada kryminalni ze Świecia zatrzymali Wojciecha D. 38-latek z gminy Jeżewo, który prowadził na terenie Świecia firmę, był poszukiwany dwoma listami gończymi. Na światło dzienne wychodzą inne sprawy, w które był zamieszany

Wojciech D. przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się w luksusowym mieszkaniu w Sopocie. Miał do odsiadki wyrok 1 rok i 2 miesiące za oszustwo. O co dokładnie chodziło? Jak czytamy w wyroku: “w okresie od 2 listopada 2016 r. do października 2017 r. (...) podjął się pośrednictwa w załatwieniu spraw egzekucyjnych toczących się przeciwko J. i A. G.”. Powoływał się przy tym na wpływy u komorników w Bydgoszczy, Piasecznie i Gdańsku oraz stosował groźbę uszkodzenia ciała. Dzięki tym metodom przywłaszczył maszyny rolnicze warte 36 tys. zł i 8,5 tys. zł.

Wiosną Sąd Rejonowy w Świeciu skazał Wojciecha D. również na 3 lata więzienia za gwałt. - Pokrzywdzona miała 21 lat i była wcześniej znana oskarżonemu. Do czynów zabronionych dochodziło od lutego 2017 r. do 6 maja 2017 r. - informuje Renata Joppek, kierownik Oddziału Administracyjnego Sądu Rejonowego w Świeciu.

Okazuje się, że Wojciech D. to recydywista, który problemy z prawem miał już dużo wcześniej. Skazywany przez sąd był od 2013 r. Łącznie ma już na koncie 12 wyroków. Za oszustwa na przełomie 2015 i 2016 r. spędził dziesięć miesięcy w więzieniu. Skazany został również za podżeganie i pomoc w popełnieniu przestępstwa, płatną protekcję oraz z Kodeksu Karnego Skarbowego za uporczywe niepłacenie podatków w terminie. 

Jakiś czas temu rozpoczęło się kolejne postępowanie przeciwko Wojciechowi D. Tym razem chodziło o nieruchomość. Według nieoficjalnego źródła, Wojciech D. figurował jako wspólnik, oferował sprzedaż i inkasował przedpłatę. Potem okazało się, że 38-latek nieruchomości nie mógł sprzedać, bo nie był jej właścicielem. Pieniędzy jednak nie oddał.

5 listopada kryminalni ze Świecia „zgarnęli” poszukiwanego dwoma listami gończymi Wojciecha D. z ekskluzywnego 150-metrowego apartamentu w Sopocie. 38-latek jeszcze tego samego dnia trafił prosto do celi. Na poczet przyszłych kar oraz obowiązku naprawy szkody policjanci zabezpieczyli kilkanaście tysięcy zł w gotówce, które miał przy sobie w dniu zatrzymania.

O sprawie Wojciecha D. piszemy również tutaj.

Fot. Arch./KPP w Świeciu

Wojciech D. ostatnio zmienił wizerunek. Zapuścił brodę, przez co trudniej było go rozpoznać

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    wiktor z taszewa - niezalogowany 2021-11-22 09:55:50

    Lisek wpadł jak śliwka w kompot...odstrzelić dla przykładu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wujek - niezalogowany 2021-11-23 14:08:36

    Najwyższy wymiar kary, bo to tylko część oszustw i złego jakich to ,, coś ,, dokonało

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Swieciak - niezalogowany 2021-12-15 21:25:25

    Jednego tu nie kumam. Dokonal gwaltu od lutego do maja To jak to bylo. Zgwalcil ja i ona nadal do niego przychodzila? Czy byla przetrzymywana wbrew swej woli i wtedy ja gwalcil?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do