Reklama

Gresta/Espack/Sadowska Świecie odzyskała wojewódzki Puchar Polski w futsalu

Piłkarze Gresty/Espack/Sadowska Świecie okazali się najlepsi w tegorocznej edycji Pucharu Polski na szczeblu K-P ZPN w futsalu awansując do rozgrywek centralnych

W piątek w hali sportowej w Unisławiu rozegrano turniej finałowy z udziałem czterech drużyn ze Świecia, Torunia, Sępólna Krajeńskiego i Unisławia. Rywalami zespołu Grzegorza Fettera i Krzysztofa Dobrowolskiego były drużyny z II ligi PLF. Grano 2x 12 minut z zatrzymywanym czasem w każdej przerwie w grze.

W pierwszym meczu półfinałowym Unisław Team przegrał po serii rzutów karnych 8:9 z Aktywnymi Na Krajnie Sępólno Krajeńskie. W regulaminowym czasie gry był remis 2:2. Gospodarze prowadzili 2:0, ale nie utrzymali korzystnego wyniku. Drugiego gola stracili na ok. 30 sekund przed końcową syreną. Natomiast Gresta/Espack/Sadowska pokonała w półfinale AZS UMK Toruń 5:2 (2:2). W 5. min. gola na 1:0 strzelił Tomasz Wiśniewski po asyście Łukasza Wenerskiego. Torunianie szybko wyrównali za sprawą akcji Jakuba Bollina, a w 11. min. po ładnej kontrze i trafieniu Marka Buraka wyszli na 2:1. Świecianie jednak na trzy sekundy przed przerwą zdołali wyrównać dzięki Piotrowi Kaczkowskiemu (as. Wojciech Ernest). W 2. części więcej sytuacji bramkowych stworzyli zawodnicy Gresty, z których trzy wykorzystali. W 14. min. na 3:2 trafił Piotr Kaczkowski, a potem dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Wojciech Ernest (21, 23).

W finale emocji było mniej. Gresta/Espack/Sadowska rozbiła Aktywnych na Krajnie Sępólno Krajeńskie 6:0 (3:0). Drugoligowiec do Unisławia przyjechał tylko w ośmioosobowym składzie, co miało znaczenie przy 14 graczach Gresty. Nasz zespół mógł pozwolić sobie na zmiany całych „czwórek”. W 5. min. wynik otworzył Piotr Kaczkowski. Cztery minuty później na 2:0 podwyższył Paweł Słaby, a wynik do przerwy ustalił w 11. min. Wojciech Ernest. Ten sam zawodnik zaczął strzelanie po przerwie, gdy w 15. min. wykorzystał dobre zagranie Patryka Olszewskiego. Sześć minut później „Olszi” już sam umieścił piłkę w bramce rywali po asyście Tomasza Wiśniewskiego. Wynik ustalił Adam Kolmajer w 23. min., a asystował mu Dawid Szpankiewicz. Aktywni najlepsze okazje mieli dopiero przy wyniku 0:5, gdy dwukrotnie dobrze bronił Daniel Semrau, a raz wyręczył go Szpankiewicz wybijając piłkę z linii bramkowej.

Daniel Semrau został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju, zaś Piotr Kaczkowski najlepszym zawodnikiem (MVP). Gresta/Espack/Sadowska drugi raz sięgnęła po wojewódzki Puchar Polski (poprzednio w 2017 roku). Uzyskała awans do rozgrywek centralnych, gdzie w 1/32 finału zmierzy się z pierwszoligowym Futsal Piła. Mecz w pierwszy weekend odbędzie się w Świeciu.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do