Reklama

Godziny dla seniorów dobijają branżę cukierniczą. Zakupy wrócą do normy?

Handlowcy krytykują wprowadzenie godzin dla seniorów. Uważają, że seniorzy z nich nie korzystają, a sprzedaż towarów młodszym klientom, nawet przy pustym sklepie jest zablokowana

- Osoby starsze robią zakupy przez cały dzień, z wyjątkiem godzin dla seniorów - mówi Tomasz Jarząb, właściciel sieci Piekarni Ciastkarni Jarząb. - Uważam, że dużo lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie pierwszeństwa dla seniorów. Między 10 a 12 sprzedawaliśmy najwięcej produktów. Godziny dla seniorów wykańczają firmę, od czasu ich wprowadzenie zanotowaliśmy spadek obrotów o kolejne 20 proc. – informuje.

Szczególnie zauważalny jest spadek sprzedaży wyrobów cukierniczych. - Pieczywem handlujemy jak dotychczas, ale popyt wyrobów cukierniczych spadł o 90 proc. – dodaje pan Tomasz. - Ludzie nie chodzą na spacery, więc nie kupują po drodze ciastek, ani lodów. Wiele osób zaczęło też piec samemu w domu.

Niższe obroty poskutkowały zmniejszeniem zatrudnienia. - Zatrudnialiśmy około 200 osób. Przez mniejszą sprzedaż musieliśmy zredukować 20 etatów – oznajmia właściciel.

Jego zdaniem tarcza antykryzysowa może być niewystarczająca. - Będą mogły z niej skorzystać tylko małe sklepy, ale i tak pomoc przychodzi zbyt późno – mówi pan Tomasz. - Prawnicy nie potrafią odpowiedzieć, czy przysługuje nam pomoc, ponieważ jest nieprecyzyjnie napisana. Obawiam się, że to nie koniec zwolnień. Jeśli obostrzenia potrwają do trzech miesięcy to z pomocą państwa będziemy w stanie przetrwać. Jeśli nie, będę musiał ponownie ciąć koszty. Złożyłem wniosek o umorzenie składek ZUS i czekam na odpowiedź. Prywatni dzierżawcy umarzają 50 proc. lub 30 proc. czynszu, niektórzy nie chcą rozmawiać. Czekam też na decyzję TBS, czy PSS umorzy lub obniży opłaty – opowiada.

Zakup środków ochronnych to duży wydatek. - Wydajemy około 15 tys. zł. miesięcznie na środki ochronne i jeszcze trzeba kombinować, aby je dostać – podaje właściciel. - W sklepach zamontowaliśmy pleksy oddzielające pracowników od klientów. Największy koszt jednak stanowi zapewnienie maseczek, rękawiczek i płynów do dezynfekcji – wymienia.

Kryzys doskwiera również właścicielom Cukierni, kawiarni Roma Radzimowscy. – Godziny dla seniorów to pomyłka – mówi Iwona Radzimowska, właścicielka. – Rozumiem pierwszeństwo dla seniorów, ale wyłączność? Seniorzy mogą przecież robić zakupy przez cały dzień. Jeśli przyjdzie młodszy klient między 10 a 12 to nie mogę go obsłużyć, nawet jeśli nie ma innych zainteresowanych. Do południa najwięcej produktów – wyjaśnia.

Przez epidemię koronawirusa Radzimowscy mają ograniczoną ofertę. – Zanotowaliśmy spadek obrotów o 50 proc – informuje pani Iwona. – Kawiarnia jest nieczynna i nie sprzedajemy lodów. Mamy też mniej odbiorców, ponieważ hotele pozostają zamknięte dla turystów. Zaproponowaliśmy klientom dowóz towarów w okresie okołoświątecznym, ale zainteresowanie było niewielkie, dlatego zrezygnowaliśmy z tej usługi – opowiada.

Konieczne jest stosowanie środków zmniejszających ryzyko zarażenia SARS-CoV-2. – Naszym pracownikom zapewniamy rękawiczki, maseczki i płyn do dezynfekcji wymienia właścicielka. - Zamontowaliśmy także ochronną pleksę. Zakup środków ochronnych kosztował nas około tysiąc złotych – podaje.

Cukiernia jeszcze sobie radzi sobie finansowo. - Zatrudniamy 12 pracowników – informuje pani Iwona. – Na razie obyło się bez zwolnień i nie planujemy takich decyzji. Te jednak uzależnione są od czasu trwania ograniczeń. Jeszcze przez około dwa miesiące zachowamy płynność finansową. Chcielibyśmy skorzystać z tarczy antykryzysowej, ale nie wiem jeszcze czy przysługują nam jakieś ulgi. Złożyliśmy wniosek o umorzenie składek ZUS, ale czekamy jeszcze na decyzję. Lokal mamy własny, więc odchodzą nam koszty najmu – mówi na zakończenie Iwona Radzimowska.

Wicepremier zapowiedział zniesienie godzin dla seniorów od 4 maja. - Zniesione zostają te godziny dla seniorów, więc ta liczba godzin w galeriach będzie w całym wymiarze pracy sklepów dostępna - mówiła Jadwiga Emilewicz. - Chodzi o dwie godziny w ciągu dnia - między godziną 10 a 12, kiedy zakupy mogli robić wyłącznie ludzie starsi, powyżej 65 roku życia. Od 4 maja czynne będą bowiem galerie handlowe z wyłączeniem stref gastronomicznych, tak zwane food courty. - wyjaśniła.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do