
- Przyjęliśmy zasadę, że będziemy z drogami o krok przed budową każdego kolejnego bloku - tłumaczy Ryszard Sadowski, kierownik wydziału inwestycyjnego Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Dzięki temu na brodzenie w błocie nie są skazani budowlańcy i dostawcy materiałów, nie mówiąc już o mieszkańcach tych bloków - dodaje
Jedną z ostatnich tego typu inwestycji była budowa 200-metrowego przedłużenia ulicy Jagiełły, która kosztowała 400 tys. zł.
Zwykle inwestycje drogowe dzielone są na dwa etapy. W trakcie budowy bloków nawierzchnia utwardzona jest tłuczniem. Dopiero później pojawia się asfaltowy dywanik, gdy ryzyko uszkodzenia przez ciężki sprzęt budowlany jest już znacznie mniejsze.
Materiał: Urząd Miejski w Świeciu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gmina Swiecie jak widze inwestuje tylko w marianki,