
19-latek zginął w tragicznym wypadku w Dolnym Młynie. W ten weekend miał mieć ślub.
O tragicznym wypadku do którego doszło 14 października w Dolnym Młynie pisaliśmy w dwóch artykułach "19-latek, który zginął w wypadku miał mieć ślub w ten weekend" oraz w tekście "Tragiczny wypadek w Dolnym Młynie. Nie żyje kierowca osobówki"
Jego pasją były motocykle, kiedy urodziło mu się dziecko, motor zamienił na samochód. Zginął niepotrzebnie, przypadkowo. Mijał się osobowym volvo z ciężarowym dafem. Kierowca ciężarówki zjechał na pobocze, niestety prawym bokiem pojazdu zahaczył o drzewo. Części z uszkodzonej skrzyni ładunkowej spadły na osobówkę. Wbiły się w przednią szybę i kierującego. Chłopak zginął. W aucie jechała jego przyszła żona, w weekend mieli mieć ślub.
Jego przyjaciele zorganizowali akcję uhonorowania chłopaka. W uroczystościach pogrzebowych wezmą udział motocykliści. Pogrzeb Filipa odbędzie się 18 października, w piątek, o godzinie 14.00 w kościele w Łabiszynie. Jego przyjaciele proszą wszystkich motocyklistów i wszystkie motocyklistki o przyjazd na uroczystości.
"Proszę Was odprowadźmy go tak, jak na to zasłużył! Zróbmy to tak, żeby nas usłyszał". Zbiórka odbywa się pod bydgoskim Tesco na ulicy Toruńskiej o godz. 13.00.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PROSIMY JAKO ZNAJOMI FILIPA O NIE PRZYJEŻDZANIE MOTOCYKLAMI JEŚLI GO NIE ZNALIŚCIE! TO JEST POGRZEB NIE CHCEMY BY Z POGRZEBU ROBIŁO SIE WYDARZENIE.
Gość gadasz glupoty
Z tego co wiadomo rodzina wyraziła na to zgodę by motocykliści go pożegnali. Więc jako znajomy odpuść sobie jeśli nie potrafisz tego uszanować