
Już w najbliższy weekend, 24-25 sierpnia, odbywa się Festiwal Smaku 2019 w Grucznie. Wystawcy staną w szranki w konkursach na najlepsze przetwory, a publiczność wybierze, tego kto zdobędzie nagrodę Grand Prix. Zgadniecie, co będzie musiał przygotować?
Tradycyjnie nie może zabraknąć konkursów na najlepsze wyroby. Grand Prix publiczności wystartuje, 24 sierpnia, w sobotę o godz. 10.00, podobnie jak sama impreza, która będzie trwała do godz. 23.00. Publiczność będzie oceniać smak i wygląd potraw, a także umiejętności marketingowe kucharzy i restauratorów. Tematem konkursu będzie gęsina.
Tradycyjnie jury profesjonalne będzie oceniać wystawców w konkursie Smak Roku. Tutaj producenci staną w szranki w konkurencjach przetwory mięsne i wędliny, warzywne i owocowe, piekarskie i cukiernicze, z ryb i mleka oraz w kategoriach potrawy i inne produkty spożywcze. W ubiegłym roku z naszego powiatu na podium w konkursach stanęły m.in. gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich Topolanki. W kategori wyroby cukiernicze zdobyły nagrodę za szarlotkę ojców Paulinów. Jacek Pamuła, za sok z czarnej porzeczki, uzyskał tytuł w kategorii przetwory warzywne i owocowe.
W sobotę możemy spodziewać się pokazów rękodzieła o godz. 12.00, 14.00 i 15.30. Gala ma odbyć się o godz. 17.00. Tradycyjnie zostanie wybrany miód roku, odbędzie się także turniej nalewek. Nie zabraknie konkursu na najładniejsze stoisko, oczywiście wykonane z jak najbardziej ekologicznych materiałów oraz Smak Regionu. Ten tytuł w ubiegłym roku zgarnął ser Pielgrzym z serowarni państwa Adamczyków z Kosowa. Oprócz jedzenia zobaczymy stoiska lokalnych artystów i wytwórców, winiarzy i producentów napojów alkoholowych, stoiska informacyjne i pszczelarsko-bartnicze. Drugiego dnia do Gruczna można udać się na godz. 10.00. Festiwal kończy się o godz. 16.00.
NA ZDJĘCIU: Sery Adamczyk - w zeszłym roku ich Pielgrzym zdobył tytuł Smak Regionu. [fot. archiwum ZK]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Już od jakiegoś czasu zrezygnowałem z barania udziału w tej imprezie. Powód? Ceny zwalają z nóg. Dlatego życzę wystawcom, żeby udławili się swoimi wyrobami i żeby im to,to zgniło.
Rzeczywiście ceny są porażające i zawsze to samo , żadnych nowości.
Wystarczy pojechać do Przysierska- tam są wyroby,które nie potrzebują być wystawiane i reklamowane bo smak sam zdobywa klientów i ceny są przystępne.
Ciekawe czy i tym razem skarbówka nie omieszka zajrzeć ....
tam zaglądają "szychy"żeby pojeść i popić za darmola a szaraki za to płacą kokosy
Odradzam!!!stanowczo za drogo!!!
Ale z Was cebulaki. „Za drogo, niech im zgnije” „Szychy jedzą za darmo a reszta płaci kolosalne pieniądze” Słuchajcie, nikt Was nie zmusza to kupowania czegokolwiek. Naturalne wyroby z natury będą droższe niż masowe marketowe jadło. Po drugie koszt wystawienia się na takiej imprezie jest znaczny. Ale i tak nie zrozumiecie, zawiść przyćmiewa Wam mózgi.
Do Gruczna przyjechałem z Ciechocinka i się rozczarowalem. Piękne miejsce, ceny rzeczywiście z kosmosu. Cennik na wyrost. A cenny za miejsce wystawowe można wrzucić w koszty. Jeżeli jest to miejsce propagowania zdrowej żywności gmina Świecie nie powinna zdzierac z wystawców. U nas w Ciechocinku jest w okresie letnim Dzień Wisły i też są wystawcy z swoimi produktami ale ceny mają normalne nie z kosmosu. Pozdrawiam mieszkańców Świecia Marek K.
Byłem w niedziele i przekonałem się ze święto śliwki w Strzelcach czy festiwal w przysieku to jest coś fajnego. Ale gruczno odpada w przed biegach. Nie polecam nikomu. Lata temu było ok.ale to se juz nie wróci. Pozdrawiam.
Gruczno festiwal smaku to nie to samo co lata wstecz. Nie polecam. Święto śliwki w Strzelcach czy festiwal w przysieku to jest to. Jest świetnie.
Bardzo wazne i cenne wydarzenie kulturowe w naszym codziennym coraz bardziej zubozalym stylem zycia, w pogoni za watpliwymi idealami , niezadko za miernosca. Wspaniala okazja do glebokiej refleksji na lonie przepieknej natury i uroczej scenerii. Niezwykla okazja aby cieszyc sie Natura , a jakby bylo tego malo Rozkoszowac sie smakiem czesto dzielami sztuki kulinarnej.Te perelki trzeba sobie znalezdz i niekoniecznie w miejscach gdzie nie mozna ich zdegustowac. Polecam z calego serca i zachecam do takiego postrzegania Tego wyjatkowego wydarzenia